Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Wszystko co chciałbyś wiedzieć o motocyklach innych niż AT > Inne - dyskusja ogólna

Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.08.2012, 16:30   #1
Wolo
 
Wolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 940
Motocykl: RD07a
Wolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 37 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
O tym czy się podoba czy nie , oraz czy się nadaje , szkoda strzępić jęzora , każdy ma swój gust i wie co mu się podoba i czego oczekuje od moto , a jak nie wie to droga do posiadania wiedzy jest bardzo prosta . Kupić , pojeździć , jak nie pasuje sprzedać i kupić następny , aż sam znajdziesz ten właściwy.
złota zasada odnośnie każdego motocykla- powyższe oprawić i przykleić
Wolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.08.2012, 17:49   #2
diverek
Amator podwórkowy
 
diverek's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
diverek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 19 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wolo Zobacz post
Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
O tym czy się podoba czy nie , oraz czy się nadaje , szkoda strzępić jęzora , każdy ma swój gust i wie co mu się podoba i czego oczekuje od moto , a jak nie wie to droga do posiadania wiedzy jest bardzo prosta . Kupić , pojeździć , jak nie pasuje sprzedać i kupić następny , aż sam znajdziesz ten właściwy.
złota zasada odnośnie każdego motocykla- powyższe oprawić i przykleić
Cytat:
Napisał Wolo Zobacz post
złota zasada odnośnie każdego motocykla- powyższe oprawić i przykleić
A ja pozwolę się z tą zasadą absolutnie nie zgodzić. Po kiego czorta kupować coś najpierw aby sie przekonac czy mi pasuje czy nie? To tak jakby najpierw się ochajtać a potem sprawdzać czy współmałżonek będzie pasować czy nie. I po którymś tam rozwodzie osiąść z tym właściwym na stałe.
Szkoda na to czasu i pieniędzy. Lepiej wpaść na jakiś zlot forumowy przysiąść się, ewentualnie poprosić kogoś o jakąś przejażdżkę tym i owym. Wtedy już ma się jakieś porównanie. Blade ale jednak.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
diverek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.08.2012, 18:33   #3
Agent
 
Agent's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 304
Przebieg: ~
Agent will become famous soon enough
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał diverek Zobacz post
Lepiej wpaść na jakiś zlot forumowy przysiąść się, ewentualnie poprosić kogoś o jakąś przejażdżkę tym i owym. Wtedy już ma się jakieś porównanie. Blade ale jednak.
I to jest całkiem dobra metoda, ale najpierw trzeba mieć na czym tam pojechać
A jak jest młodym i sie już wpakuje trochę siana w jeden egzemplaż, to żal zmieniać. Nawet jak sie czasem psuje, bo lepszy wróg znany, nie?
"lubimy piosenki które znamy".
Agent jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.08.2012, 09:55   #4
Wolo
 
Wolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 940
Motocykl: RD07a
Wolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 37 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał diverek Zobacz post
A ja pozwolę się z tą zasadą absolutnie nie zgodzić. Po kiego czorta kupować coś najpierw aby sie przekonac czy mi pasuje czy nie? To tak jakby najpierw się ochajtać a potem sprawdzać czy współmałżonek będzie pasować czy nie. I po którymś tam rozwodzie osiąść z tym właściwym na stałe.
Szkoda na to czasu i pieniędzy. Lepiej wpaść na jakiś zlot forumowy przysiąść się, ewentualnie poprosić kogoś o jakąś przejażdżkę tym i owym. Wtedy już ma się jakieś porównanie. Blade ale jednak.
Idąc Twoim tokiem myślenia: jeśli dziewczyna jest sympatyczna na pierwszej randce- lecisz zaklepywać termin u księdza?

trzeba pojeździć trochę na danym motocyklu, żeby wiedzieć czy pasuje czy nie, czego zlotowa przejażdżka Ci nie da. W miarę użytkowania maszyny rodzą się różne refleksje, zaczynasz wiedzieć, czego chcesz i jaki następny motocykl może Ci to dać.

Jak to dopra powiada- życie jest za krótkie na jeden motocykl.

Pozdrawiam,


Wolo

Ostatnio edytowane przez Dzieju : 23.08.2012 o 10:27
Wolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.08.2012, 13:06   #5
diverek
Amator podwórkowy
 
diverek's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
diverek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 19 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wolo Zobacz post
Idąc Twoim tokiem myślenia: jeśli dziewczyna jest sympatyczna na pierwszej randce- lecisz zaklepywać termin u księdza?
Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie. O żadnym ożenku nie myślę dopóki nie pomacam, dosiądę itd. Juz po "rozpakowaniu" wiem sporo Ale żeby sie od razu żenić? Nie. Wolałbym pomacać jeszcze kilka po drodze i najwyzej wrócic do jakiejś konkretnej, która urzekła mnie czymś i już...
Może powiem Ci jak było ze mną a zrozumiesz o czym piszę. Od zawsze byłem wrogiem motocyklizmu, motocykli i z jednośladów tolerowałem rowery. Ale...
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce do mojego brata, który mieszka dom obok, na woodstok przyjechała chmara jego kolesi na rożnego rodzaju motocyklach. Było tam ze dwa ciężkie czopery, jakiś scigacz, kilka turystyków i jedno enduro czyli mały GS. Jak bractwo popiło, nie przeczę że też trzeźwy nie byłem, to niemal siłą namawiali mnie na przejście na ich stronę. Broniłem się strasznie ale w końcu aby się odczepili obiecałem że postaram się przejechać na każdym z tych motocykli. No i następnego dnia, już na trzeźwo, rzeczywiście trochę pojeździłem. Czopery nie pasowały mi, bo już sam wyjazd z brata posesji, piaszczystą drożynką sprawiał mi niemało kłopotów, ścigacze to kompletna porażka, pozycja za kierownicą i nie mniejsze problemy na piasku, no i bałem się odkręcić gaz aby nie nabroić. No i zupełnie na samym końcu wsiadłem na GS-a. Nie znałem się absolutnie i nazwa enduro kompletnie nic mi nie mówiła. Jednak świadomość że jadę na oponach terenowych szepnęła mi dyskretnie abym zjechał tym motocyklem na łąkę. I po kilku kilometrach nadodrzańską łąką, wiedziałem że chcę już enduro, cokolwiek to znaczyło. Potem było krótkie szukanie w necie porównywania itd. Budżet pozwalał mi na niewiele. Oglądałem 2 trampki, afrę, DR650 i małego Gs-a. Za każdym razem było to ok godzinki i max kilometr, dwa jazdy próbnej. Wybór padła na afrę, jestem z nią do dzisiaj i nie żałuję.
Początki były ciężkie, zważywszy że to mój pierwszy motocykl i od razu taki ciężki. Pamiętam do dzisiaj jak na MRU robiliśmy spotkanie i przyjechał Lepi. I zamiast zwiedzania pojechalismy na lekkiego offa. Ja cały czas się modliłem żeby w końcu skończył się piach czy błoto i abyśmy wyjechali na asfalt. A w tej chwili po 2 latach, myślę zgoła odwrotnie. Kiedy skończy się asfalt i zacznie piach i błoto

Tak wiec reasumując długawy wywód. Wolo mam nadzieje że w tej chwili wiesz jaki jest mój tok rozumowania I nadal sądzę że krotka przejażdżka może jednak zawęzić pole poszukiwań a możliwe że pomoże w ostatecznym wyborze. No chyba ze ktoś śpi na kasie to rzeczywiście kupuje, jeździ i tak kilka razy aż mu przypasuje ostatecznie jakiś. A najlepiej kupuje kilka, jeździ nimi na zmianę i te niepotrzebne wyprzedaje...
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
diverek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Afryka 11 Lupus Kwestie różne, ale podróżne. 93 12.02.2012 20:25
Afryka Lupus Przygotowania do wyjazdów 8 26.03.2011 11:33


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.