Lark FreeBird 35AT

[Cumuulus]

Napisał fxrider

Co do garmina - fakt, że toto kosztuje, ale sporo też daje. I to jest zupełnie inna kategoria navi niż lark - wymaga dużo więcej osobistego zaangażowania i chęci "dłubania", ale jeśli ktoś to opanuje to daje na prawdę duże możliwości.
Tutaj drobna rada seria 60 i 62 to wbrew pozorom zupełnie inne urządzenia i odkąd opanowałem dobrze 62kę już uważam, że w obecnej chwili niema sensu kupowanie 60tki na moto - zwłaszcza, jeśli ktoś planuje endurzyć gdzieś dalej od domu i być "autonomiczny nawigacyjnie".
Generalnie na moto polecałbym już nowsze generacje sprzętu garmina: Dakota, Colorado(jeśli uda się dorwać), Oregon lub 62/78. No ale to w sumie w innym wątku powinno być już kontynuowane.

Cześć

Faktycznie seria outdoorowych odbiorników Garmina jest ok. Ja używam gpsmap 76 CSX. Jedyna wada jest taka, że kalkulacja dłuższych tras - ok 300 km w porównaniu z AM jest średnia - wybiera główne drogi i wcale nie najkrótsze. Radą na to jest rekalkulowanie trasy co 70 km. Opcje kalkulacji trasy są również bardziej ubogie niż w AM.
Z mojego doświadczenia wynika, że garmin najlepiej sprawdza się jeśli używa się tras przerzuconych z mapsource'a.
Dla mnie ideałem jest urządzenie, na którym odpalisz AM i np Garmin Mobile XT - wtedy i na asfalcie i w terenie sobie poradzisz.

Pozdrawiam