Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  zimny
					 
				 
				Odnośnie zaworów to za punkt odniesienia weźcie GSa 1200 do 2010 na śrubkach    
Muszę przyznać że wiele rozumiem ale wyjmowanie wahacza do zmiany zdawczej to już grubo. Choć jak tak inaczej na to spojrzeć - przynajmniej łożyska wahacza jest okazja przejrzeć, przesmarować   
Ładne te wasze pomarańcze, nie są to raczej maszyny dla mnie raczej ale ładne    
			
		 | 
	
	
 
Nie wiem czy były jakieś różnice w rocznikach, ale miałem 1190 ponad 8 lat i prawie 100tys km, nigdy nie zdejmowałem w nim wahacza do wymiany zębatki zdawczej.