![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
A ja lubię ten wątek, to jak podróż, a lubię nieprzewidywalność okraszoną dozą kultury, chamstwa, realizmu, oryginalności, normalności i wariactwa. Niezmiennie wzbudza to w mojej głowie myślenie, często zanikające w świecie szablonów i powinności...
__________________
www.motopodroze.pl |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Sulejówek
Posty: 1,096
Motocykl: Fiddle
![]() Online: 6 miesiące 3 tygodni 3 dni 8 godz 17 min 36 s
|
![]()
o co chodzi w tym wątku, nie mam pojęcia... ale też to czytam. czasem przerywam, gdy za bardzo nie wiem o co chodzi. Za jakiś znowu zaglądam...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 597
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 1 tydzień 8 godz 48 min 47 s
|
![]()
Mały włos poszedłbym w ślady Gortata.
Z "legendy" zostać głupcem? Wspomniana antypedaliada mnie uratowała. Te trzy dni sam że sobą, potem towarzyski kontrast... 100 lat temu było inaczej. Zaraz po moich narodzinach Alibabki wybiły się przebojem Batumi. Artek, Soczi i Batumi mniej dostępne niż bułgarskie perły kusiły orientem. Nie miałem 10-ciu lat, kiedy jechałem Drogą Wojenną do Tbilisi, potem koleją do Batumi. Dalej nie pamiętam. Na 60-te urodziny uraczony zostałem prezentem. Zaproszeniem do Kutaisi. Pół wieku później palmy i kamienie w Batumi te same. Nie chcę być kojarzony z Gortatem. W całym tym wątku chyba nie epatowałem chamstwem? Przyjdzie i tu czas jednak na podsumowanie pewnego kurestwa ale akurat forum nie ma z tym nic wspólnego. Może f-cznie niesbornie lecę tu drogą życia ale już tak zostanie. Wrócę tymczasem do Bułgarii, by ją zamknąć. W sensie temat. Będzie sporo węgierskiego, bo po polsku nie potrafię wyrazić tego, co mogę w węgierskim. To mój drugi język. Mimo, że dawno był nie używany, wystarczyło porozmawiać i okazało się, że z moim węgierskim jak z jazdą rowerem. Nie zapomina się. Co ciekawe porozumiewam się czystym, literackim węgierskim. To skutek mnogo czytanej węgierskiej, współczesnej literatury. Ciekawym było by, gdybym czytał (ucząc się mimo woli) jakąś historyczną lekturę i mówił bym coś a'la językiem współczesnym Szekspirowi, który jest bardzo daleki współczesnemu angielskiemu. Azaliż... Jak to będzie po węgiersku, wiecie? Zatem jutro zaliczymy wspólnie parking przy liedlu w Sozopolu i zastawimy bramę trafostacji pod Nesebyrem. Na rozgrzewkę dla tych, co uzywają fb: https://www.facebook.com/share/v/1ZgLpBLeB8/ Może widoczne będzie też dla beztwarzowych.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 597
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 1 tydzień 8 godz 48 min 47 s
|
![]()
Nie zdążę.
Jutro na grzyby. Potem koniec lata. Muszę rowery wywieźć na wieś. Nauczyć dię spawać... Nie zdążę. Nie żałuję. Tyle lat czekać na światło... Opłaciło się. Amen.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 597
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 1 tydzień 8 godz 48 min 47 s
|
![]()
No nie udało się.
Teraz zamierzam zostać cieślą. Zostanę cieślą. Nie wiem jeszcze jak ale zostanę. W części zalogowanej nawet poprosiłem o "wsparcie" ale rezygnuję z tegoż Nie zamierzam i nie chcę być zobowiązany wobec nikogo stąd. To podpowiada mi intuicja. Nie będę też zatem kupował butów i wspierał jednego użytkownika tego foruma itd. Taki mój antykomunistyczny manifest. Piszę to z rana, by nikt nie zarzucił: piszę pod wpływem. Piszę pod wpływem. Własnych emocji. Nie będę udawał kogoś, kim nie jestem. Wpadnę tu 24.12. Wtedy zwierzęta (jak ja) mają prawo powiedzieć/napisać coś "ludzkim głosem". Życzę Chomikowi, by mu się z ekipą jego wspierających udało. O Bułgarii już nie będzie. To najbiedniejszy kraj UE, najbardziej skorumpowany, z demograficzna katastrofa a jednak na liście innowacyjnych narodów są przed nami. Bułgarski naród wymiera szybciej niż my, bo jest ludnościowo bardzo "ubogi". Prowincja zamiera ekspresowo. Dlatego pojadę tam czwarty, prawdopodobnie ostatni raz, w przyszłym roku. Miałem w Sofii uczyć literatury węgierskiej. Zrezygnowałem. Dlaczego węgierskiej, bo Węgrzy mają największe jaja w Europie i zapewniam, że nie chodzi o politykę. Do Wesołych Świąt.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reszel
Posty: 867
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 12 godz 22 min 19 s
|
![]()
Panie Darku
Węgrzy to najwięksi przegrywy w EW-Ś ![]() Też wymieraja, to tak odnośnie tych jaj. Na podium zwijających się narodów w EU. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 597
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 1 tydzień 8 godz 48 min 47 s
|
![]()
Ja jestem przegrywem i co z tego...?
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 | Mat | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 53 | 19.04.2013 08:15 |