Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20.04.2025, 09:44   #1
biker


Zarejestrowany: Oct 2012
Miasto: BIA Białystok I Akalice
Posty: 242
Motocykl: KTM czy GS?
biker jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 godz 13 min 16 s
Domyślnie

Ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że świat jest fabryką do tworzenia ludzi nieszczęśliwych. I że nie jest to kwestia braku wyboru, tylko dość świadomego wyboru, który jest wygodny dla garstki. Reszta się dopasowuje, nawet do największych absurdów. Tak jest w globalnej skali, ale też na poziomie naszych zwykłych codzienności, gdzie wplątujemy się w sytuacje niemożliwe i beznadziejne.

Czasem trzeba p...ąć pięścią w stół a newet go wywrócić i zacząć ŻYĆ

Tym bardziej jak ktoś nam szyje niewygodne buty

Ostatnio edytowane przez biker : 20.04.2025 o 10:14
biker jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2025, 18:31   #2
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,310
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 20 godz 58 min 18 s
Domyślnie

Kolega El powinien odwiedzić powitanie zanim zacznie rewolucyjne wizje głosić na naszym zgromadzeniu fenistek
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2025, 19:09   #3
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
Domyślnie

Melon, bez urazy : kolega El był tu zanim powstało to forum...
;- )
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2025, 19:18   #4
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,310
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 20 godz 58 min 18 s
Domyślnie

No ja nie z wykopalisk ale wprawieni w piśmie twierdzili inaczej, nie znam się
To Forumu nie powstało wcześniej niż Afryca została wyprodukowana ale chwilę później gdzie się zebrali wyznawcy tego podobno nie wygodnego motora który zawsze mi się podobał. Może wtedy nie było tych no psychoanalityków psychiatrów no nie znam się
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.06.2025, 14:15   #5
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
Domyślnie

[QUOTE=biker;877479]Ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że świat jest fabryką do tworzenia ludzi nieszczęśliwych. I że nie jest to kwestia braku wyboru, tylko dość świadomego wyboru, który jest wygodny dla garstki. Reszta się dopasowuje, nawet do największych absurdów. Tak jest w globalnej skali, ale też na poziomie naszych zwykłych codzienności, gdzie wplątujemy się w sytuacje niemożliwe i beznadziejne.

Czasem trzeba p...ąć pięścią w stół a newet go wywrócić i zacząć ŻYĆ

Dlaczego nie napisałeś: PIERDOLNĄĆ..!!!?

Masz zupełną rację (tylko,niestety teoretycznie) bo: ;jestem naprawdę załamany;: ale do większości Polaków, to nie dociera; nawiązuję tu do wątku w którym pisałem o Kanadzie... to zlepek ludzi z całego świata. W każdym miejscu widzisz wszystkie odcienie skóry. O skórzanych kurtkach nie wspomnę. A jednak potrafią współżyć, integrować się i nie zabijać nawzajem.
Naszej (chociaż to nie moja) mentalności nie da się zmienić tak szybko.
Przepraszam, ale Polacy w większości (mam szczerą nadzieję, że to jest jednak mniejszość...) nawet nie potrafi poprawnie pisać po polsku, a co dopiero wyrażać się z sensem lub mieć własne zdanie o czymkolwiek.
Radio maria i chuj... (to zajebiście po polsku).
Wydaje mi się, że nie możecie narzekać na mój polski. Byłem poza kilkanaście lat; nawet myślałem w obcym języku; wróciłem do innego świata, gdzie niektóre dzieci nie wiedzą co to jest długopis... (kugelszrajber - jakby nasz germaniec czytał).
Pojechałem do babki, która produkuje dobre pierogi - pyta: na kogo będziesz głosował - dyplomatycznie odpowiadam: że o takich rzeczach nie powinniśmy dyskutować przy pierogach...
Jej odpowiedz: ale żebyś wiedział: jak wygra Trzask, to zajebią nas emigranci, a jak nie dadzą rady, to zadusi nas Unia...
No i weź tu pierdolnij pięścią w stół.
Pierdolną bym jej w łeb - ale nie chciałem pójść siedzieć za głupią pizdę...
Nie obrażając naszych kochanych cipeczek ze zlotu "Baby na... i tu chyba się trochę pogubiły" Nie chcą naszego wsparcia - mimo wszelkich deklaracji - to... nie... a ja też chętnie zmieniłbym płeć na te kilka dni.
Liczę na to, że tak jak kiedyś Elwood ze względu, zaprosił mnie na Biesowisko, tak i nasze kochane kobitki (które pragnę poznać) też zlitują się..?
Nadmienię, że przeprowadziłem parę remontów i zrobiłem trochę mebli od zera. Tak, że miarką posługuje się dosyć sprawnie i w zamian za zaproszenie mógłbym wyręczyć Was w mierzeniu odl. od podłogi do Myszki... bardzo chętnie!
Mniam, mniam - ale zwyrol ze mnie...
Wybaczcie, poproszę... albo zaakceptujcie też poproszę!
Wiem, że to nie ten dział.
Ale, wydaje mi się, że im mniej kobiet to przeczyta tym lepiej dla mnie... chociaż mi już niewiele pomoże....
Chyba, że to zaproszenie... co nasze Panie..?
Wiem, że Fazik był i nic się nie działo. A ja przy Faziku to pizda jestem nie chłop.

;- )
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.06.2025, 21:46   #6
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,310
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 20 godz 58 min 18 s
Domyślnie

No i mamy obraz co El chciał pokazać .
A co chciał pokazać pytanie ?
Jam nie Babinicz jest zajebis...
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.06.2025, 22:31   #7
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,310
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 20 godz 58 min 18 s
Domyślnie

A najbardziej to k… jak to nie zaproszony się bawił bo przecież zaproszenie od Fazika od gebelsow to nie to
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.06.2025, 23:17   #8
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,860
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 3 tygodni 23 godz 50 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Melon Zobacz post
No i mamy obraz co El chciał pokazać .
A co chciał pokazać pytanie ?
Jam nie Babinicz jest zajebis...
Ale Świętości nie szargać,
bo trza żeby święte były
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.06.2025, 23:36   #9
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
Domyślnie

Nie chce mi się jeszcze spać - to podzielę się z Wami taką refleksją. Właśnie obejrzałem wiadomości o nielegalnym wypalaniu trawy - o czym my wszyscy wiemy. Picie i palenie trawy jest nawet zakazane na Biesach.
No i odnośnie trawy: taki zając, krowa czy koń wpierdalają rzeczoną trawę lub inne siano z trawy zrobione.
I teraz pytanie 26-go roku: dlaczego ich gówna różnią się wyglądem i konsystencją ?
P.S.:
Siedziałam na wszystkich... zależnie od apetytu czy pory dnia wybierało się różnie: miałam ochotę na sushi - koń, bigos czy inna fasolka po bretońsku - krowa, a na śniadanie, tradycyjnie chrupki z mlekiem od zająca.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.06.2025, 00:24   #10
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 579
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
Domyślnie

Gdzieś wyżej Ell pisał coś o babciach czy ciociach. Nie chce mi się szukać i cytować. Napiszę o swojej.
W podstawówce marzył mi się motorower. Do tego stopnia, że jadąc rowerem, rozpędzałem się, przestawałem pedalić i wyobrażałem sobie, że to posiada silnik i samo jedzie...
Niestety motorynka kosztowała miesięczną pensję obojga moich rodziców.
Potem stary rzucił pracę i został ajentem (młodsi będą musieli wesprzeć się internetami). Otworzył mały bar, gdzie na stojąco jadło się co było w hurtowni: od wszystkich dań, które wymieniłam w poście wyżej do innych kiełbasek i pieczonych kurczaków.
Zaproponował mi pracę w ramach resocjalizacji. Każdego wieczoru myłem sztućce - On nazywał to: widelczyki. T.zn.: one same się myły będąc zalane ciepłą wodą. Dłużej zajmowało mi ich liczenie (stary płacił od sztuki) niż wyjmowanie z wody.
No dobra: w ten sposób zarabiałem i każdego miesiąca zarobione dziengi pakowałem w woreczek, podpisywałem i skrzętnie ukrywałem przed moim starszym bratem, który jako junior zdobył wicemistrzostwo Polski i był powoływany do kadry Polski w piłce nożnej. Niestety nasza 3-ia furia sfaulowała go i długo nie pograł... a pieniędzy potrzebował.
Wracając do Babci - wiedziała, że zbieram na upragniony motorower. Miała kawałek pola i zaproponowała, żebyśmy zaposiali tam truskawki, które sprzedamy i będę zapierdalała 50-tką.
Tak zrobiliśmy. Truskawki wyrosły. Zebraliśmy je - Babcia załatwiła łubianki (młodzież - internet). Stary podwiózł do hurtowni, a tam powiedzieli: że małe, nie kształtne, w piachu, itd. Dziwne to, bo przecież oni wtedy nawet nie słyszeli o E.U.
W każdym razie Babcia; w bardzo kulturalnych słowach; powiedziała im co myśli i kazała nam się wynosić.
Pomyślała o dużym zakładzie włókniarskim niedaleko Jej domu (Biawena), gdzie mnóstwo ludzi pracowało na 2 zmiany. Zdążylismy na tych, którzy wychodzili o 15-tej i cały towar opierdoliliśmy w tri miga i tak przez kolejne parę dni... I w ten sposób stałem się posiadaczem czeskiej jawki 50-tki.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=-8uedG1fs2Q

Ostatnio edytowane przez Mucha : 29.06.2025 o 09:26
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 Mat Imprezy forum AT i zloty ogólne 53 19.04.2013 08:15


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.