Jaki pokrowiec do NAT?

[Bohun]

Warunki (słońce, deszcz, śnieg, mróz), pokrowce dojeżdżałem do końca, tzn wyglądały na końcu żywota tragicznie zdejmowane prawie co dziennie.

06.2015 4 lata Oxford AQUATEX (z czasem wypłowiał i zaczął się drzeć)
07.2019 3 lata Kegel Błażusiak BASIC GARAGE (śmiecił dookoła pozłótkiem po roku, potem się porozdzierał.)
04.2023 1 rok Inny no name (rozdarł się)

Rozważyłbym uszycie z taniego płótna żaglowego, materiał jak do zadaszeń ogrodowych. Mam takie i oceniam ten materiał na solidny.

[Ziarko]

Oxfrod aqutex rozleciał sie mi w drugim roku - mało odporny na słonce

natomiast pokrowiec od Rebelhorna mam 4 rok i dopiero wykazuje ślady zuzycia

moto pod chmurką od wiosny do jesieni

[Dzieju]

Napisał Bohun

Rozważyłbym uszycie z taniego płótna żaglowego, materiał jak do zadaszeń ogrodowych. Mam takie i oceniam ten materiał na solidny.

Moje żagle mają 20 lat , kolegi 24 , i jeszcze parę lat podziałają.
Oczywiście nie są dzień w dzień używane i to cały rok ale skoro tyle wytrzymują a do tego czasem i duże wiatry i wilgoć to dakron może się sprawdzić i na motocyklu. Kwestia doboru wagi.
Tylko że nie będzie ochrony przeciw słonecznej i warstwy nieprzepuszczającej wody czyli będzie nasiąkał. Fok zmoczony deszczem wyciąga mi się ok 10cm. Potem wysuszony wiatrem kurczy.
A to słońce niszczy najbardziej , wypala wszystko błyskawicznie a woda dokłada swoje.
Dlatego jednak w przypadku motocykla bardzo ważne jest jaką ma powłokę wierzchnią.
Mam od wielu lat jakiś pokrowiec , używany tylko w garażu no i kilka razy na wyjeździe, w tych warunkach każdy będzie wieczny i niezniszczalny.
Ale cały rok na zewnątrz robi różnicę.

[chomik]

Potrzebuje coś cienkiego, na tyle mocnego aby wytrzymało 2 miesiące, fest ulewy i wiatr ma zajmować mało miejsca i być lekkie. Znów mam wymagania...