Zlot posiadaczy Hondy XRV (RD03-07A) l10-12 Maj 2024

[stopa-uć]

Słowa ONANIZATORA Wojtaszka z postu 346

Nie było żadnych incydentów.
Nikt w nocy nie zachowywał się niestosownie względem innych uczestników.

Więc Wojtku , można sądzić z Twojej radości że spodziewałeś się w nocy niestosownych zachowań --? ? ?
I żeby nie było tak sielsko o incydentach to dodam , że jeden z kolegów (teraz już były kolega) popchnął mnie boczkiem na ławce, a drugi obsypał piaskiem oponowym.
Nie wiem czy następnym razem będę się narażał, chociaż te "niestosowne"nocne zachowania nęcą.

ciał

[ramires]

Napisał stopa-uć

Słowa ONANIZATORA Wojtaszka z postu 346

Więc Wojtku , można sądzić z Twojej radości że spodziewałeś się w nocy niestosownych zachowań --? ? ?
I żeby nie było tak sielsko o incydentach to dodam , że jeden z kolegów (teraz już były kolega) popchnął mnie boczkiem na ławce, a drugi obsypał piaskiem oponowym.
Nie wiem czy następnym razem będę się narażał, chociaż te "niestosowne"nocne zachowania nęcą.

ciał

Stopa, weź pod uwagę, że mógłbyć ów uczestnik pod wpływem zorzy polarnej, wszystko nam się mogło wydawać, tak samo fakt, że nie została uruchomiona żadna gaśnica... to też uznałbym za niedociągnięcie koleżeńskie, gdyż mimo wszystko pewne oczekiwania od takiego zlotu były.



a już na poważnie, ciągle mi się gęba śmieje wspominając ten zlot.

[Kupek]

Dziękuję wszystkim. Gospodarzom za gościnę z klimatem podlaskim, gościom za wspaniałą atmosferę, za zacne trunki miejscowe,krakowskie made in Kwintal i z pozostałych stron świata. Ekstra podziękowanie dla Wasilczuka za to, że przygarnął mnie do swojego namiotu. Dwie noce z Wasilem - tego się nie zapomina

[wolly]

Było jak zwykle na Podlasiu " dla mnie się podoba "