| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Szpej turystyczny - Produkty i Porady Wszystko co potrzebne do dużej i małej turystyki | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | |
| 
			
			 Administrator 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Najczęściej ludzie przyklejają je na różne podłoża a one , jak i sztywny, potrzebują przewiewu od spodu. Na łajbie używam elastycznego ,leciutki i poręczny ale wisi sobie na wietrze, od spodu w pełnym słońcu łapie ok 50* (wyraźnie ciepły w dotyku). Brak odprowadzenia ciepła je wykańcza. Jakiś czas temu była to przyczyna spłonięcia pewnego jachtu , widziałem też pokład po zdemontowaniu takich paneli (brązowe przypalone plamy). Także to nie panel elastyczny jest zły sam w sobie tylko brak wentylacji. Jeśli sztywny w ramie położymy szczelnie to też mu na zdrowie nie wyjdzie. Teraz kwestia baterii. Do takich celów trzeba się wykosztować i kupić lipo4 , kwasiaki pod wszelką postacią nie mają z nim szans. Minusem jest cena ......ale czy na pewno? Powiedzmy że potrzebujemy mieć 200Ah , do tego potrzeba 4 x 100Ah klasycznych wszystko jedno AGM , GEL , czy zwykły , kosztują ok 2500( zależy of firmy i jakości) i ważą ok 100kg. Dlaczego 4x100 ana dlatego że z kwasiaka realnie uzyskamy połowę pojemności , potem napięcia siada i odbiorniki już nie działają. W podobnej cenie można zbudować zestaw ogniw lipo4 , do tego bms i ładowarka. Nie będę się rozpisywał o zaletach technologii lipo4 do użytku jachtowego czy kamperowego ale kwasiaki nie mają szans. Choćby możliwość ładowania kilkudziesięcio amperowymi prądami gdzie kwasiak będzie pobierał ułamek tego przez dobę (spompowany do zera) a nie 3-4 godziny jak lipo4. Kwasopodobne są do rozruchów generalnie z dużymi prądami chwilowymi a nie do długotrwałych rozładowań. Kwasiaki głębokiego rozładowania to takie trochę bajki, chwyt marketingowy. Jorgu jeśli chcesz dobrze , mieć duży zapas użytkowy , znikomą masą i objętość gabarytową, możliwość zużywania prawie do zera, utrzymanie 13V jeszcze przy ostatnich 10%....... to lipo4 spełnia to wszystko. No chyba że wolisz 100kg balastu z realnym uzyskiem 200Ah , lipo4 będzie ważył ok 20kg. Zajmowane miejsca przez 4x100 a 4 ogniwa lipo4 to już sam sobie oblicz. Na jachtach jest to już od dawna stosowane i bardzo dobrze zdaje egzamin. Jak zużyję swoje kwasiaki to pomyślę nad zbudowaniem ( 4 ogniwa) lipo4 na łajbę. W miejscu gdzie trzymam teraz 100Ah kwasiaka co ma realnie użytkowe z 40Ah( nówka 50-60) mogę wsadzić lipo4 250-300Ah ( realnie wyjdzie ponad 200-250Ah). Taka różnica jest w gabarytach w stosunku do możliwości w Ah. 
				__________________ 
		
		
		
		
	AT03  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |