Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07.12.2023, 12:43   #1
zylek
 
zylek's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Helvetia (BL)
Posty: 467
Motocykl: CRF1000L, H701 E, betinka 300RE, Tryplak 765
Przebieg: 43kkm +
zylek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 40 min 14 s
Domyślnie

uhuhu, ale zapuściłem temat ... nic, może wena wróci, zdjęcia nadal są, i może coś jeszcze pamiętam.

dzień 3, Poniedziałek 10 maja
W nocy padało i wilgotne świeże powietrze wypędza mnie z namiotu przed 8:00. Generalnie pogoda zdeterminuje kierunek tego wyjazdu, bo początkowy plan żeby jechać wzdłuż Pirenejów na zachód, niweczy pogoda. Nad góry nasuwa się front i prognoza nie daje nadziei na nic poza deszczem przez następne kilka dni. Więc zamiast męczyć się w deszczu postanawiam uciekać na południe w kierunku Aaragoni. Rozpoczynam rytuał poranny, czyli co oddasz do środowiska to trzeba uzupełnić. Dęby piękne, zalew również. Zdaje się korzystają z wody do zasilania wodociągu, pewnie stąd zakaz kempingowania.

DSC00536.jpg_compressed.JPEG

IMG_2010.HEIC_compressed.jpg


Jak już napisałem wcześniej, nikt mnie nie przyciął. Za to dowiedziałem się 2a lata po tej wycieczce, że w Katalonii jest zakaz poruszania się po single trackach. Skończyło się bez mandatu ale warto wiedzieć. Policjanci poinformowali, że jak są dwa ślady to można jechać, jak jeden to nie.

DSC00543.jpg_compressed.jpg

Ruszam koło 9:00 i po pierwszych kilku km gubię śmieci o czym daje znać radośnie odbijająca się puszka po asfalcie. Kto doświadczył ten zna uczucie Niby nic, ale człowiek zniechęcony. Dzień w większości spędzam na asfalcie, który jest dobrej jakości i mokry po nocnych opadach. Uciekam przed deszczem i jako, że plan się dopiero co zmienił po raz drugi, nie mam jakiś punktów, które chcę odwiedzić. Jak widzę tablicę wskazującą jakieś interesujące miejsce, to odbijam i oglądam. Tak natknąłem się na kilka klasztorów, z których większość wyglądały bardzo podobnie, o tak ...

DSC00545.jpg_compressed.jpg

DSC00553.jpg_compressed.JPEG

Z tego miejsca roztacza się piękny widok. W oddali majaczą szczyty Pirenejów, które nie będzie mi dane zobaczyć z bliska tym razem.

DSC00549.jpg_compressed.JPEG

W sumie dzień wypada bardzo średnio. Co chwilę deszcz, asfalty ... ble. Na asfalcie cięgi zbierają też opony. Tylna nowa, ale przedni TKC80 wyząbkował i trzęsie na asfalcie niemożliwie. Postanawiam poszukać opony. Pierwszy warsztat motocyklowy. Właściciel/pracownik nic nie mówi po angielsku. Na migi pokazuję mu przednią oponę, ale mówi i/lub pokazuje, że nie ma ale mam czekać. Idzie, dzwoni. Nowe tkc 80 jest ok 20 km w większym mieście, Manressa zdaje się. Wpisuje mi adres do nawigacji, miło. Po przyjeździe na miejsce robią gumę, płacę coś koło 100Euro razem z montażem. Nie tanio ale z drogi i powinno wystarczyć na cały wyjazd. Jak tylko wyjeżdżam z wulkanizacji, to temat przewodni tego dnia, deszcz daje o sobie znać. Leje jak z cebra, ale chyba pokrzepiony załatwieniem sprawy z oponą, wydaję się zadowolony dalsza część dnia, nieudokumentowana zdjęciami, przepadła w czeluściach mojej pamięci.

IMG_2019.HEIC_compressed.JPEG
zylek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ostatnia taka podróż, czyli zima w Andaluzji [marzec 2020] jagna Trochę dalej 61 22.12.2021 12:11
Sposób na życie i podróżowanie - do dyskusji... jagna Kwestie różne, ale podróżne. 21 22.10.2015 20:04


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:05.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.