|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
GS500E jest prosty jak widły
![]() ![]() ![]() p.s. a najlepszy z Suzuki i tak jest GSX 1100 G ![]()
__________________
buziaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Michał
![]() |
![]()
A WALI się w zakręty jak mało co przez tę &$% geometrię..
..Jak wsiadłem na Afrę pierwszy raz i zobaczyłem jak zajebiście łatwo, miło i przyjemnie się tym jeździ, nie mogę pojąć, jak można się męczyć sportem czy takim GSXowym 1100 badziewiem ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Ja tylko przywykłem do tego że Szynszyll bardzo krytycznie podchodzi zwykle do Suzuki a przynajmniej do DLowej Vki
![]() A ja z 650 mam bdb doświadczenia, ujeżdżałem 3szt w tym jedną aktualnie, z 1000 takie średnie - tylko moc i charakter były tam na plus, reszta to wady które na szczęście ponoć poprawili od 2014. Ale nie offtopujmy Pozdrawiam Zimny |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() |
![]()
Miałem i XLV750R, i GSX1100G, oba były tu na FAT wystawione swego czasu na sprzedaż... Na tym drugim zrobiłem chyba ze 60 tyś km. Oba fajne motki!
Zresztą, mało jest niefajnych motków, bo każdy, który cieszy właściciela jest fajny! ![]()
__________________
pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS |
![]() |
![]() |