|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,146
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 11 godz 32 min 48 s
|
Teraz ta V35 ro kosztuje 5x więcej od GS500
__________________
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
ha! mysle, ze i wiecej, ale kupilem GS500E w stanie TOP od znajomego i 5 lat jezdzilem absolutnie bezawaryjnie a to byl moj pierwszy 'powazny' motocykl. koledzy siedzieli po garazach lepiac swoje 'okazje' a ja smigalem ze spalaniem 4.0L/100km. bardzo milo wspominam GS500E - nigdy mnie nie zawiodl. bylem zupelnie bez kasy, na kredytach i jakas powazniejsza awaria by mnie uziemila. potem sie przejechalem na XLV750R i nic nie bylo juz takie samo
__________________
buziaki
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Cytat:
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 567
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 19 godz 25 min 32 s
|
Ale, ze co? Że suzuki nie jedzie?
Mój olejak jedzie jak popieprzony Bojem siem odkręcić manetkę.
__________________
A Man of Nomadic Traits |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 637
Motocykl: CRF1000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 21 godz 10 min 15 s
|
Pod koniec lat 90 Kolega (niestety już śp) kupił GS500 nówkę z salonu.
Dalekich tras często nie robił, za to wokół komina kilometrów nawijał od groma! Miał ciężką rękę, ale serwisowo dbał bardzo, GS nigdy nie zawiódł. Za każdym razem kiedy licznik przekraczał 40tys, wyciągał żaróweczkę podświetlenia zegara, w powstały otworek wkładał wkrętaczek, i delikatnie przekręcał tarczkę na "dwójkę z przodu, tak dla poprawy samopoczucia" - mówił. Po kliku latach, i kilku "korektach" zostawił GSa w rozliczeniu lokalnemu handlarzynie. GS miał już wtedy nawinięte, trochę ponad 120tysi, mimo to wizualnie oraz technicznie prezentował się świetnie. Wystawili go na sprzedaż z przebiegiem 28tys.... ![]() Dalszych losów tego GSa nie znam. Mogę jednak powiedzieć, że zadbany (strasznie ciasne luzy) potrafi naprawdę wiele. |
|
|
|
|
|
#6 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 322
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 5 dni 10 godz 49 min 38 s
|
Cytat:
![]() BTW - sam jeżdżę od dwóch lat na leciwej... CB500...
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... |
|
|
|
|