4CS vs Xplor

[Adagiio]

4CS to skomplikowane serwisowo zawieszenie i w zasadzie nie ma żadnych zalet żeby go chcieć mieć moim zdaniem. Zawias który działa to Kayaba, Showa 47/48 i Ohlins odpowiednio spersonalizowane do zastosowań enduro, resztę można o kant dupy rozbić. Chociaż xplor zbiera pochlebne opinie kolegów w it, osobiście nie znam i nie jeździłem na nim. Ale jakbym dziś usiadł ponownie na enduraka to wyjebał bym na śmietnik każde wp. Wydałem masę kasy na personalizację różnych wp i bez wymiany środka na Ohlinsa nie zauważyłem znaczących różnic, oprócz wydanej na to kasy.
Zawieszenie Showa z CRF-y z 2006 roku przystosowane do jazdy enduro to przepaść w stosunku do kilkanaście lat młodszych i niby technologicznie zawansowanych zawieszeń wp, sachs czy marzocchi.
Ps. Jeździłem ostatnio Hajbajkiem na topowym zawieszeniu Fox-a Factory 38 GRIP 2 - Flot X Factory, które porównując go do tego co mam u siebie tej samej marki, odniosłem wrażenie że moje się tylko czasem ugina. Uczono mnie lata temu na szkoleniach w Andreani Grup że nawet słabą geometrię można nadrobić odpowiednio działającym zawieszeniem.
Znam też takich co wygrywali zawody nie mając pojęcia jak się reguluje zawias, jak umiesz i potrafisz zapierdalać to na byle czym jedziesz. Miodu w dupie szukają placki, którym się wydaje że zawias nadrobi brak umiejętności, tacy jak ja .
Powodzenia.