|
|
|
|
#1 |
![]() |
Nie wiem co w NC tyle wazy - pewnie koło zamachowe ma pół kwintala
ten silnik ma obecnie zapas - nie jestem ekspertem ale pewnie można to bezpiecznie dmuchnąć na 80KM.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
|
|
#2 |
|
dawniej poss
![]() Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: Gdańsk
Posty: 143
Motocykl: RD10 -> RD13 -> GS12
Online: 4 tygodni 1 dzień 10 godz 45 min 8 s
|
Jazda testowa XL750 zaliczona. Kawał porządnego motocykla. Ma poprawione to czego brakowało ostatnim trampkom: moc jest wystarczająca, hamulce super, zawias lepszy (bez szału), silnik wydaje się bardziej elastyczny. Jazda na asfalcie 160km/h jest spokojna i stabilna. Jakbym przesiadł się na niego 9 lat temu prosto z XL700 byłbym zachwycony
Stety, niestety na teście była z nami też ATAS 1100 (na co dzień jeździmy z kolegą GSami1200) i mając wybór i budżet wybralibyśmy ATAS1100. Nie bez powodu to flagowiec Hondy ADV. Testy były na asfalcie i bitych szutrach, kto wie może w kopnym piachu, błocie lżejszy motocykl pokazałby swoją przewagę. Z ciekawostek trampek w trybie rain jest wykastrowany do mocy chyba mniejszej niż 50KM
|
|
|
|