|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,020
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 14 godz 24 min 6 s
|
![]()
Dobrze tam było zajrzeć jeszcze raz. Dzięki
![]() Od Bukowca można jeszcze rowerem przez dobre 6km, (z górki robi się wszystkie osobówki, co się wloką po kamolcach), aż do znaku przy wiacie który informuje o końcu szlaku rowerowego. Dalej do źródeł piechtą przez 5-6km. Nawet jakby kto się na rower uparł, więcej pchania go niż jazdy. Fakt-nocne niebo w Tarnawie jest nie do pobicia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Jak niektórzy wiedzą, znane schronisko na połoninie wetlińskiej od 2020 (chyba) roku było w remoncie / przebudowie. Dawniej był to budynek o spartańskich raczej warunkach ale "kultowym" statusie. Po przebudowie została otwarta 23 września 2022 więc to świeża sprawa.
Nie mam pod ręką dawniejszych zdjęć bo do chatki nawet nie zachodziłem lub z rzadka podczas moich spacerów ale teraz jednak parę zdjęć zrobiłem. Hit, niekoniecznie w sensie pozytywnym, to dla mnie był taki oto widok: ![]() ![]() Nie ma jak kibel z widokiem na połoniny... Lekko mnie zatkało jak to zobaczyłem ale taki widać znak czasów, oczekiwań i zmieniającego się "profilu" odwiedzających turystów. Tu też znaki nowoczesności: ![]() A pamiętam jakie zdziwienie mnie kiedyś ogarnęło jak dowiedziałem się że w sklepie ABC w Wetlinie można płacić kartą, jakoś koło 2010-2011r. Teraz i tutaj: ![]() ![]() ![]() Ja się na to nie obrażam. Jednak zmiany widać - szczególnie jak bywało się tutaj choćby te 10 lat temu, nie mówiąc o 20 i więcej. Region został spopularyzowany i ściąga coraz więcej ludzi - a ludzie jak wiemy, są różni. Październik jest takim okresem że o ile nie jest się w okolicy takiej chatki puchatka w słoneczną niedzielę to raczej na szlakach spotyka się ludzi którzy przyjeżdżają tutaj pochodzić, pospacerować a nie robić selfie co 50m i wrzucać na fejsa na bieżąco. A Wy co sądzicie? CDN. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
trampkarz emeryt
![]() |
![]() Cytat:
![]() Co do nocnego nieba do obserwacji, kiedyś tam zajadę ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Niestety, kolano przy zejściu z połoniny powiedziało "pier.... nie robię" i jakoś ledwo dokuśtykałem krzywiąc się na parking w brzegach górnych na których nie zastałem żadnego busa. No ale coś wykombinowałem.
Kolejny dzień to był plan na to żeby chodzić ale łagodnie bo kolano nasuwa i znam je na tyle żeby wiedziec że na np. Rawki może jakoś wejdę, ale z zejściem będę miał problem. Zatem pojechałem stopem do Cisnej i stamtąd chciałem iść na Małe Jasło. Noc deszczowa więc w lesie błoto po kostki czasem, zero ludzi bo w tygodniu. Po ok 1.5h marszu na horyzoncie zobaczyłem miśka - tak wiem, mogłem poczekać aż sobie pójdzie ale zdecydowałem że wracam (to był naprawdę dobry pretekst) i pojeżdżę motocyklem. Pogoda jak dzwon. Po odstaniu swojego aby coś złapać do Wetliny koło południa zbierałem sie na kolejną objazdówkę. Zatem.... ![]() ![]() ![]() Kto wie gdzie to jest? ![]() ![]() Dalej okolice Komańczy, Duszatynia: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wyjeździłem się pod korek, pogoda była tak jak widać, to był naprawdę dzień pełen doskonale spędzonego w siodle czasu. Kolejnego dnia był powrót, tu już nie ma zdjęć i relacji bo trasa nie była przesadnie wyszukana, ot dojazd do Rzeszowa i dalej ekspresówka na Lublin i do domu. Coś koło 1400km przybyło, mimo że tylko 4 dni to mnóstwo dobrych wspomnień i widoków w pamięci. POLECAM! THE END ![]() Pozdrawiam zimny |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
To jest Przełęcz nad Roztokami, zaparkowałeś po słowackiej stronie. W maju tam przechodziłem.
__________________
All you need is love. And motorcycles. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
trampkarz emeryt
![]() |
![]() Cytat:
![]() Jak będę miał chwile wrzucę mapkę z zaznaczonymi trasami z pamięci. Generalnie to nie było nic wyszukanego, bo te ambitniejsze szutrówki to nielegal którego nie praktykuję. No...zdarzyło się raz ale nie byłem świadom że tam nie można. GS dobrze brodzi w wodzie do osi, mam nadzieję że guma kardana była szczelna, muszę tam zajrzeć ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() |
![]()
Niestety czasy gdy w Górnych była jedynie stara Goprówka, hotel Górski i knajpka u Lacha bezpowrotnie minęły. Sama nowa Chatka Puchatka również jest dość kontrowersyjna.
Fajoskie zdjęcia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,598
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 16 godz 43 min 37 s
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
mdxmd - jasne - wiadomo że nieszczelna guma to zawsze jest problem dla faceta i nie tylko.
Do wału i tak sobie na spokojnie zerknę niebawem przy okazji jesienno-zimowego serwisu, co tam ma być wyczyszczone i posmarowane to będzie dla samej przyjemności z dłubania ![]() Blacker - masz identyczne chyba do mnie podejście. Zazdraszczam że masz tam blisko ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,020
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 14 godz 24 min 6 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Iran późną jesienią | trolik1 | Przygotowania do wyjazdów | 6 | 03.05.2021 20:51 |
Bieszczady | emillioo | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 29.07.2020 07:06 |
Genewa~Dakar 2020 jesienią | QrczaQ | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 27.04.2020 21:39 |
Bieszczadzki wypad przed jesienią | Neo | Polska | 21 | 24.09.2018 21:34 |