Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.10.2022, 21:57   #1
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,020
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 14 godz 24 min 6 s
Domyślnie

Dobrze tam było zajrzeć jeszcze raz. Dzięki
Od Bukowca można jeszcze rowerem przez dobre 6km, (z górki robi się wszystkie osobówki, co się wloką po kamolcach), aż do znaku przy wiacie który informuje o końcu szlaku rowerowego. Dalej do źródeł piechtą przez 5-6km. Nawet jakby kto się na rower uparł, więcej pchania go niż jazdy.
Fakt-nocne niebo w Tarnawie jest nie do pobicia
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.10.2022, 22:06   #2
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,857
Motocykl: R1200GS K25
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 53 s
Domyślnie

Jak niektórzy wiedzą, znane schronisko na połoninie wetlińskiej od 2020 (chyba) roku było w remoncie / przebudowie. Dawniej był to budynek o spartańskich raczej warunkach ale "kultowym" statusie. Po przebudowie została otwarta 23 września 2022 więc to świeża sprawa.

Nie mam pod ręką dawniejszych zdjęć bo do chatki nawet nie zachodziłem lub z rzadka podczas moich spacerów ale teraz jednak parę zdjęć zrobiłem.

Hit, niekoniecznie w sensie pozytywnym, to dla mnie był taki oto widok:





Nie ma jak kibel z widokiem na połoniny... Lekko mnie zatkało jak to zobaczyłem ale taki widać znak czasów, oczekiwań i zmieniającego się "profilu" odwiedzających turystów.

Tu też znaki nowoczesności:



A pamiętam jakie zdziwienie mnie kiedyś ogarnęło jak dowiedziałem się że w sklepie ABC w Wetlinie można płacić kartą, jakoś koło 2010-2011r. Teraz i tutaj:








Ja się na to nie obrażam. Jednak zmiany widać - szczególnie jak bywało się tutaj choćby te 10 lat temu, nie mówiąc o 20 i więcej. Region został spopularyzowany i ściąga coraz więcej ludzi - a ludzie jak wiemy, są różni. Październik jest takim okresem że o ile nie jest się w okolicy takiej chatki puchatka w słoneczną niedzielę to raczej na szlakach spotyka się ludzi którzy przyjeżdżają tutaj pochodzić, pospacerować a nie robić selfie co 50m i wrzucać na fejsa na bieżąco.

A Wy co sądzicie?
CDN.
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.10.2022, 22:10   #3
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,857
Motocykl: R1200GS K25
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 53 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał dawid8210 Zobacz post
Dobrze tam było zajrzeć jeszcze raz. Dzięki
Od Bukowca można jeszcze rowerem przez dobre 6km, (z górki robi się wszystkie osobówki, co się wloką po kamolcach), aż do znaku przy wiacie który informuje o końcu szlaku rowerowego. Dalej do źródeł piechtą przez 5-6km. Nawet jakby kto się na rower uparł, więcej pchania go niż jazdy.
Fakt-nocne niebo w Tarnawie jest nie do pobicia
Dawid - a te osobówki to masz na myśli za parkingiem na szlaku czy na powrocie z bukowca do tarnawy? Jak to drugie to tak, motocyklem też było miło

Co do nocnego nieba do obserwacji, kiedyś tam zajadę Pomyślałem sobie, że tam, nocą, naprawdę można poczuć się jak na końcu świata
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.10.2022, 22:42   #4
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,857
Motocykl: R1200GS K25
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 53 s
Domyślnie

Niestety, kolano przy zejściu z połoniny powiedziało "pier.... nie robię" i jakoś ledwo dokuśtykałem krzywiąc się na parking w brzegach górnych na których nie zastałem żadnego busa. No ale coś wykombinowałem.

Kolejny dzień to był plan na to żeby chodzić ale łagodnie bo kolano nasuwa i znam je na tyle żeby wiedziec że na np. Rawki może jakoś wejdę, ale z zejściem będę miał problem. Zatem pojechałem stopem do Cisnej i stamtąd chciałem iść na Małe Jasło. Noc deszczowa więc w lesie błoto po kostki czasem, zero ludzi bo w tygodniu. Po ok 1.5h marszu na horyzoncie zobaczyłem miśka - tak wiem, mogłem poczekać aż sobie pójdzie ale zdecydowałem że wracam (to był naprawdę dobry pretekst) i pojeżdżę motocyklem. Pogoda jak dzwon.

Po odstaniu swojego aby coś złapać do Wetliny koło południa zbierałem sie na kolejną objazdówkę. Zatem....







Kto wie gdzie to jest? Navaja - ty nie podpowiadaj!



Dalej okolice Komańczy, Duszatynia:

















Wyjeździłem się pod korek, pogoda była tak jak widać, to był naprawdę dzień pełen doskonale spędzonego w siodle czasu.

Kolejnego dnia był powrót, tu już nie ma zdjęć i relacji bo trasa nie była przesadnie wyszukana, ot dojazd do Rzeszowa i dalej ekspresówka na Lublin i do domu.

Coś koło 1400km przybyło, mimo że tylko 4 dni to mnóstwo dobrych wspomnień i widoków w pamięci. POLECAM!

THE END

Pozdrawiam
zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2022, 12:59   #5
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 146
Motocykl: RD07, DL1000, TwinSport 350
Przebieg: 67000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 dni 14 godz 6 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał zimny Zobacz post
Kto wie gdzie to jest? Navaja - ty nie podpowiadaj!


To jest Przełęcz nad Roztokami, zaparkowałeś po słowackiej stronie. W maju tam przechodziłem.
__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2022, 13:14   #6
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,857
Motocykl: R1200GS K25
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 53 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Norton Zobacz post
To jest Przełęcz nad Roztokami, zaparkowałeś po słowackiej stronie. W maju tam przechodziłem.
dokładnie tak - miejsce fajne a dojazd tam dla mnie rewelacyjny.

Jak będę miał chwile wrzucę mapkę z zaznaczonymi trasami z pamięci. Generalnie to nie było nic wyszukanego, bo te ambitniejsze szutrówki to nielegal którego nie praktykuję.

No...zdarzyło się raz ale nie byłem świadom że tam nie można. GS dobrze brodzi w wodzie do osi, mam nadzieję że guma kardana była szczelna, muszę tam zajrzeć
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2022, 13:55   #7
muszel72
 
muszel72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2018
Miasto: GDA
Posty: 2,847
Motocykl: ATAS 1000, 300 Rally, BMW r1100s, Kymco xciting 400
Przebieg: 50000
muszel72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 15 godz 40 min 11 s
Domyślnie

Niestety czasy gdy w Górnych była jedynie stara Goprówka, hotel Górski i knajpka u Lacha bezpowrotnie minęły. Sama nowa Chatka Puchatka również jest dość kontrowersyjna.
Fajoskie zdjęcia
muszel72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2022, 14:09   #8
mdxmd


Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,598
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
mdxmd jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 16 godz 43 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zimny Zobacz post
dokładnie tak - miejsce fajne a dojazd tam dla mnie rewelacyjny.

Jak będę miał chwile wrzucę mapkę z zaznaczonymi trasami z pamięci. Generalnie to nie było nic wyszukanego, bo te ambitniejsze szutrówki to nielegal którego nie praktykuję.

No...zdarzyło się raz ale nie byłem świadom że tam nie można. GS dobrze brodzi w wodzie do osi, mam nadzieję że guma kardana była szczelna, muszę tam zajrzeć
gumą się nie martw ona tylko zabezpiecza od górny wody opadowe ale od dołu jest taka dziura do wału, że wyposzczona wiewiórka się zmieści...
mdxmd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.10.2022, 14:13   #9
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,857
Motocykl: R1200GS K25
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 20 godz 27 min 53 s
Domyślnie

mdxmd - jasne - wiadomo że nieszczelna guma to zawsze jest problem dla faceta i nie tylko.

Do wału i tak sobie na spokojnie zerknę niebawem przy okazji jesienno-zimowego serwisu, co tam ma być wyczyszczone i posmarowane to będzie dla samej przyjemności z dłubania

Blacker - masz identyczne chyba do mnie podejście. Zazdraszczam że masz tam blisko
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.10.2022, 23:19   #10
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,020
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 14 godz 24 min 6 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zimny Zobacz post
Dawid - a te osobówki to masz na myśli za parkingiem na szlaku czy na powrocie z bukowca do tarnawy? Jak to drugie to tak, motocyklem też było miło
Do parkingu i na powrocie, z każdej górki gdzie asfaltu nie bylo.
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Iran późną jesienią trolik1 Przygotowania do wyjazdów 6 03.05.2021 20:51
Bieszczady emillioo Umawianie i propozycje wyjazdów 1 29.07.2020 07:06
Genewa~Dakar 2020 jesienią QrczaQ Umawianie i propozycje wyjazdów 1 27.04.2020 21:39
Bieszczadzki wypad przed jesienią Neo Polska 21 24.09.2018 21:34


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:15.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.