| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2013 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 988
				 
Motocykl: loading... 
Przebieg: wtv 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 18 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Raz jeszcze Panowie mam, być może głupie pytanie, ale, że styczności z tym motkiem nie miałem to pytam: 
		
		
		
		
		
		
			Z nogi na nogę przestępując myślę, czy by nie nabyć DRZ jako codziennego w dni robocze dodatkowego wozidła. Czyli mamy pkt. 1. - miejski pierdzioch. Będzie to jednak też weekendowy poszutrowy jeździk. Mamy więc pkt. 2. - przydadzą się na zmianę krążki z deczko agresywnym bieżnikiem. I teraz pytanie: E czy SM czy może S jako wyjściowy temat czy nie ma znaczenia żadnego którego szukać. Różnice papierowe pomiędzy każdym znam. Pytam z praktycznego punktu bo jestem przekonany, że niejeden z Was w takim środowisku używał. Dzięki. Czuwaj. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk 
				__________________ 
		
		
		
		
	"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2019 
				Miasto: Zamość 
					
				
				
					Posty: 145
				 
Motocykl: . 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 5 dni 17 godz 59 min 44 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z powodzeniem robią w jedną, w drugą i w trzecią stronę.  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Zawsze lepiej mieć pod manetką więcej (E), niż mniej (S,SM) W SM masz USD z przodu no i koła supermoto, które są drogie i mniej dostępne niż enduro. (różnica ~4tyś vs ~2tyś.) Jeśli nie musi być DRZ (bo mi się podoba, bo zawsze chciałem ją mieć, bo to już trochę kultowy motocykl itd ) rozważ zakup czegoś innego. Na papierze fajnie to wygląda, a w jeździe kowadło za wysoką (jak na swój rocznik) cenę.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |