|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: P-ń
Posty: 559
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 4 godz 37 min 9 s
|
![]()
Podpinam się, mam fe501 z 2018/19, przelot znikomy. Mam ją od nowości. Miałem problem z wyważeniem przedniego koła na ori opinie, dorzuciłem drugi trzymak. Mam kanapę od Zeta, jest bardzo ok, mam też drugą akcesoryjną z pikowanym obszyciem. Na tej od Zeta można posadzić swoje szanowne 3litery na dłużej niż 5min, w przeciwieństwie do ori. Musiałem podnieść kierownicę o 35mm bo o ile na torze ta geometria się sprawdzała to przy dłuższych przelotach na stojąco garb zaczynał doskwierać. Silnik jest bomba, 2mapy robią robotę i na prawdę czuć różnicę. Myślałem że kontrola trakcji to zbędny bajer, ale jak nauczyłem się z niej korzystać to się nawet polubiliśmy. W trasie lajtowej pali ok 5/100, na żwirowni nie sprawdzałem ale na godzinę jazdy spokojnie wystarcza. Większy zbiornik jest niedostępny w sprzedaży od grudnia ubiegłego roku.
Największym mankamentem są jednak moim zdaniem wibracje na podnóżkach. Nie mam pomysłu jak je wyeliminować. Nie wiem jaki zadupek jest w exc, w husce jest sztywny carbonowy z plastikiem pod tablicę zamocowanym "na sztywno", odleciał przy pierwszym fikołku, musiałem skrócić żeby następnym razem nie połamać tego Carbonu, teraz gnie się sam błotnik. |
![]() |
![]() |