| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			nie wiem czy czytasz ze zrozumieniem Melon - sam nie masz pewności  
		
		
		
		
		
		
			![]() za tak wykonaną robotę nie wziąłbym pieniędzy ale tu jest inna sytuacja: kolega ma określony kłopot, określone narzędzia i pyta czy tak może zostać skoro już zrobił. ogniwo jest ruchome, uszczelnienia są dociśnięte, NIE MA MOWY o tym aby sworzeń się wysunął - powiem więcej: jestem pewien, że nie wysunie się samoistnie gdyby nawet odpadła większość tej ukruszonej rozkloszowanej korony i, finalnie, trzeba mieć trochę pojęcia o czym się mówi: sworzeń nie przenosi JAKICHKOLWIEK znaczących obciązeń osiowo. JA bym z tym jeździł gdyby w MOIM motocyklu tak z jakichś względów wyszło a, jak napisałem, kolega zrobi jak będzie uważał bo to JEGO motocykl. porównywanie tej sytuacji do wcześniejszego wątku dotyczącego uszczelnienia nie jest najszczęśliwsze - tu w dowolnej chwili można pożyczyć/zakupić/dostać na imieniny zakuwarkę i zrobić to jeszcze raz w kwadrans. rozbierałeś kiedyś samodzielnie zawias z tyłu z wyjmowaniem wahacza? jeśli nie to zapewniam Cię, że dwie godziny to może być mało jesli nie zepniesz konkretnie pośladków i nie jest to najprzyjemniejsza robota. mam nadzieję, że teraz jest już wszystko jasne. oczywiście nie twierdzę, że trzeba się ze mną zgadzać. m 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | |
| 
			
			 Moderator 
			![]() Zarejestrowany: Dec 2008 
				Miasto: Niemcownia 
					
				
				
					Posty: 3,384
				 
Motocykl: CRF 1000D/DCT 
Przebieg: 48k+ 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Nie miałem dobrych narzędzi, więc tylko trochę sworzeń naruszyłem, lecz i tak nie chciał wyjść. Postanowiłem pojechać do znajmoego warsztatu, gdzie dokończę wyciągnięcie sworznia i wymiany łańcucha. Tuż przed warsztatem zdziwiłem się, że moto wchodzi na obroty, a nie jedzie. Co się stało? Sworzeń sam wylazł i łańcuch wyjechał. Spinka to groszki, zrób porządnie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła  
			 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Łańcuch do 16/52 | AmberBamber | Wszystko dla Afryki | 11 | 23.07.2011 16:33 |