|
|
|
|
#1 |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Nie wiem, ja inaczej jak posmarowanego (po bokach) nie byłem w stanie wsadzić do piasty. Ani po dobroci ani siłą, tak nowe były ciasno spasowane. Na starych cała zębatka wylatała po zdjęciu koła - gumy były twarde.
A jak wiemy, miękka i elastyczna guma która nie stwardniała lub nie pęka w wielu zastosowaniach jest po prostu...lepsza Tyczy się opon, membran i paru innych życiowych rzeczy
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
Miesiąc temu zamieniałem na OEM-owe zabieraki w siódemce. Nic nie smarowałem. Na końcu trzeba było tylko użyć trochę siły, żeby ostatnie 2-3 mm doszło. Nie wiem czy wazelina techniczna będzie miała wpływ na te zabieraki. To element, który cały czas jest narażony na działanie sporych sił. Trochę czułości i się powinno zmieścić bez
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,614
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 5 godz 8 min 4 s
|
wystarczy woda z mydłem lub płyn do naczyń, smaru/oleju nie powinno się stosować na te gumy
|
|
|
|