|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Wieczorem, przy czerwonym winie obmyślamy plan dnia.
Być w Andaluzji, a nie zobaczyć Alhambry (wymawia się z niemym h, czyli Al-ambra) - no nie godzi się. Kupujemy bilet przez internet, bo nie chcemy niemiło się zdziwić w kasie, choć to niski sezon. Dojazd autostradowy, nie ma o czym pisać. Za to Alhambra - to po prostu trzeba zobaczyć. Szkoda tylko, że nie ma już możliwości zwiedzania bez dzikich tłumów... Alhambra to ogromny zespół zamkowo-pałacowy wybudowany w XIII-XIV wieku. To także najwybitniejszy przykład arabskiej architektury pałacowej w średniowiecznej Europie. Rozpoczęta w XIII wieku budowa została zainicjowana przez Muhammada I Ibn Yusufa, pierwszego władcę z dynastii Nasrydów. Od początku było jasne, że Alhambra będzie czymś więcej więcej niż pałacem, zamkiem czy fortecą. Wraz z nadejściem kolejnych władców miejsce to rozrastało się do niebotycznych rozmiarów. Było rozbudowywane i modyfikowane, by jak najlepiej odpowiadać na potrzeby swoich mieszkańców. Czasy rozkwitu Alhambry dobiegły końca 2 stycznia 1492 roku. Wtedy to Granada została ostatecznie zdobyta przez chrześcijańskie wojska rekonkwisty, a Maurowie na zawsze stracili jeden z najcenniejszych skarbów swojej cywilizacji. W przeciwieństwie do wielu innych muzułmańskich budowli, jakie powstały na terenach dzisiejszej Hiszpanii, Alhambra na szczęście ocalała przed zniszczeniem i zapomnieniem. Jej piękno i rozmach sprawiły, że zrobiła ona wrażenie nawet na katolickich władcach. Zamiast więc równać to miejsce z ziemią, postanowili oni „wzbogacić je” o kilka dodatkowych obiektów, które miały być symbolem władzy chrześcijańskiej. Mowa o królewskim pałacu, klasztorze oraz kościele wybudowanym w miejscu dawnego meczetu. W zasadzie można by spędzić tam cały dzień, kompleks jest po prostu ogromny: ![]() Zaczynamy od ogrodów Generalife. Arabowie cenili sobie niezmiernie wodę i to ona jest motywem przewodnim tych ogrodów. Są fontanny, strumyczki, kaskady. Niesamowite ornamenty wykute w wapiennej skale; po prawej szemrze i chłodzi spływająca woda: Wychodzimy z ogrodów i wchodzimy do właściwego kompleksu pałacowego: Przechodzi się przez kolejne ogrody: Na początek kościół Świętej Marii, oczywiście zbudowany później, w XVI wieku: Ustawiamy się w kolejce do wejścia (na bilecie jest konkretna godzina) do najpiękniejszej części kompleksu - pałacu Nasrydów. Zaczyna już konkretnie świecić z góry - na szczęście z wiekiem człowiek mądrzeje i wzięłam ze sobą ciuchy na przebranie. Poprzednim razem gotowałam się w motocyklowych (skórzanych !!!!) spodniach. W końcu wskazówki zegara wskazują to co trzeba i wchodzimy. Wszystko zachwyca ornamentami: i tak sobie myślę... XIII wiek... Co u nas było w 1250 roku dajmy na to? Najwyżej kościoły z kamienia polnego... Czasem ciosanego... Nie mogę wyjść z podziwu dla cierpliwości i zdolności ówczesnych rzeźbiarzy: Częścią pałacu Nasrydów był Pałac Lwów (Palacio de los Leones). Ta część służyła za prywatne rezydencje władców. Znajdujący się tutaj Dziedziniec Lwów jest jednym z najczęściej fotografowanych miejsc w Alhambrze. To co w nim zachwyca to piękna fontanna, którą wspiera dwanaście posągów przedstawiających lwy. Kanały odpływające od fontanny w stronę czterech kierunków świata są symbolem czterech rzek islamskiego raju. a dookoła dziedzińca kunszt rzeźbiarski wspina się na wyżyny: Były też zacienione patia: Tu jakby mniej zwiedzających: Siadamy na ławeczce i kontemplujemy. I widzimy pierwszych, pojedynczych ludzi w maseczkach. Jeszcze nie wiemy, jak bardzo nam ten widok spowszednieje... [cdn]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
MAROKO lub HISZPANIA marzec 2020 | HarryLey4x4 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 10.01.2020 12:55 |
Kirgistany czyli podróż puszką za motkami. [sierpień 2019] | Emek | Trochę dalej | 68 | 12.11.2019 23:07 |
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 06:19 |
Taka tam traska czyli Szczyrk/Wisła w 1.5h | ramires | Polska | 11 | 20.07.2010 17:35 |