Baja,meksyk,moze dalej... - Strona 22 - Africa Twin Forum

wieczny · 11.07.2009, 18:39

No i piknie

. A dyskusję na temat BMW wyciepać, zaśmieca.

Marcin SF · 13.07.2009, 00:11

fajnie, że wszystko gra i szwy zdjęte.

To teraz poproszę już na bierząco relacje

Pozdrowienia i szerokości !!

DrStar · 15.07.2009, 20:55

Mirmill - nie znosimy ciszy w eterze

.... nam tu dupsko ściska z zazdrości, więc jak wrócisz zabieraj się za planowanie stycznia. Roman pewnie wyładniał

. Pozdro Panowie!!

Pawel_z_Jasla · 23.07.2009, 22:47

Co jest kurw...

Odezwijta sie chłopy bo zaczynamy się niepokoić !!

Walis · 24.07.2009, 23:20

Chyba nie było kolejnego face groundu

tfu tfu, na psa urok...

sambor1965 · 25.07.2009, 01:45

spoko, ostatni zapis mieli z centrum Limy z 19 lipca. Liza rany i chleja cerveze...

Mirmil · 26.07.2009, 00:47

Po wypadku pojechalismy zaraz do najblizszej miesciny,gdzie byl szpital,40 km jechalismy 2 godziny starym pickupem.Motocykl zostal u najblizszego gospodarza.

W szpitalu pobieznie zbadali Romana,wszytsko bylo ok.Zmienili mu opatrunek.Znalezlismy jedyny hotelik w meiscie,byl net,zamowilismy peknieta pokrywe zaworow z usa,na drogi dzien wrocilimsy na wies,na miejsce wypadku,by tam odpoczywac,reperowac motocykl i czekac na zamowiona czesc.Bylismy pryzgotowani na tydzien bez motoru.

.
motocykl stal u gospodarza na wsi

Troche go rezebralismy,zalatalismy dziurawy bak,pogadalismy z gospodarzem,uzywajac oczywiscie rak,ogolnie atmosfera byla bardzo mila,zjedlismy kolacje,bardzo prosta,ale pozywna,razem z kurami,czyli o 19 poszlismy spac.
O 23 ktos nas obudzilo nas walenie kolba w drzwi.Byli to Ci sami zolnierze,ktorzy dzien wczensiej pomagali nam zaraz po wypadku.
Zolnierz przyszli z karabinami amszynowymi,w kilkunastu.Powiedzilei,ze na wsi jest niebezpiecznie,ze Guerilla jest na wzgorzach dookola i musimy natychmiast pojsc do ich obozowiska,kilka km dalej
Dla niewtajemniczonych definicja guerilli
Guerillas - partyzanckie odziały militarne działające przeciwko własnemu państwu
Największą tego typu organizacją są kolumbijskie FARC i ELN, które czerpią ogromne zyski z rabunków, handlu narkotykami i płatnych zabójstw. Za te pieniądze kupują nowoczesne wyposażenie wojenne i budują fortece w lasach Amazonii. Kontrolują one mniej cywilizowane tereny kraju, stanowiąc duże niebezpieczeństwo dla podróżujących tam ludzi.

.

DrStar · 27.07.2009, 10:51

Widze, że wyprawa nabiera rumieńcow ... Nie ma co, wszystkiego dobrego i trzymam kciuki!!

machy · 31.07.2009, 01:50

Czekamy na dalszy ciąg programu!

Mirmil · 07.08.2009, 16:58

Witam wszytskich!
Niestety,brak czasu uniemozliwia napisanie na biezaco dalszej czesci relacji,ale zapewniam,ze bedzie ciekawa.
Dzisiaj wyjezdzam na kilkanascie dni,na wakacje,jak wroce obiecuje uzupelnic relacje.

pozdrawiam
mirmil

11.07.2009, 18:39	#211
wieczny Common Rejli Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,714 Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure Przebieg: dupa Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 44 min 12 s	No i piknie . A dyskusję na temat BMW wyciepać, zaśmieca. __________________ BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. \| Powroty są do dupy. \| Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... \| Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM!

15.07.2009, 20:55	#213
DrStar Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Zielona Góra Posty: 126 Motocykl: RD03 Online: 5 min 32 s	Mirmill - nie znosimy ciszy w eterze .... nam tu dupsko ściska z zazdrości, więc jak wrócisz zabieraj się za planowanie stycznia. Roman pewnie wyładniał . Pozdro Panowie!! __________________ BBC - Bawaria Bez Cycków

24.07.2009, 23:20	#215
Walis Łysol... Zarejestrowany: Jun 2008 Miasto: Kozienice Posty: 112 Motocykl: Mocny w wesołym kolorze :) Przebieg: Duży... Online: 3 dni 12 godz 15 min 8 s	Chyba nie było kolejnego face groundu tfu tfu, na psa urok... __________________ Only when we are no longer afraid, do we begin to live.

26.07.2009, 00:47	#217
Mirmil Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec Posty: 1,683 Motocykl: pilnie sprzedam Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s	Po wypadku pojechalismy zaraz do najblizszej miesciny,gdzie byl szpital,40 km jechalismy 2 godziny starym pickupem.Motocykl zostal u najblizszego gospodarza. W szpitalu pobieznie zbadali Romana,wszytsko bylo ok.Zmienili mu opatrunek.Znalezlismy jedyny hotelik w meiscie,byl net,zamowilismy peknieta pokrywe zaworow z usa,na drogi dzien wrocilimsy na wies,na miejsce wypadku,by tam odpoczywac,reperowac motocykl i czekac na zamowiona czesc.Bylismy pryzgotowani na tydzien bez motoru. . motocykl stal u gospodarza na wsi Troche go rezebralismy,zalatalismy dziurawy bak,pogadalismy z gospodarzem,uzywajac oczywiscie rak,ogolnie atmosfera byla bardzo mila,zjedlismy kolacje,bardzo prosta,ale pozywna,razem z kurami,czyli o 19 poszlismy spac. O 23 ktos nas obudzilo nas walenie kolba w drzwi.Byli to Ci sami zolnierze,ktorzy dzien wczensiej pomagali nam zaraz po wypadku. Zolnierz przyszli z karabinami amszynowymi,w kilkunastu.Powiedzilei,ze na wsi jest niebezpiecznie,ze Guerilla jest na wzgorzach dookola i musimy natychmiast pojsc do ich obozowiska,kilka km dalej Dla niewtajemniczonych definicja guerilli Guerillas - partyzanckie odziały militarne działające przeciwko własnemu państwu Największą tego typu organizacją są kolumbijskie FARC i ELN, które czerpią ogromne zyski z rabunków, handlu narkotykami i płatnych zabójstw. Za te pieniądze kupują nowoczesne wyposażenie wojenne i budują fortece w lasach Amazonii. Kontrolują one mniej cywilizowane tereny kraju, stanowiąc duże niebezpieczeństwo dla podróżujących tam ludzi. . __________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl Ostatnio edytowane przez Mirmil : 26.07.2009 o 09:56

27.07.2009, 10:51	#218
DrStar Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Zielona Góra Posty: 126 Motocykl: RD03 Online: 5 min 32 s	Widze, że wyprawa nabiera rumieńcow ... Nie ma co, wszystkiego dobrego i trzymam kciuki!! __________________ BBC - Bawaria Bez Cycków

13.07.2009, 00:11	#212
Marcin SF Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 687 Motocykl: RD07a Online: 12 godz 42 min 27 s	fajnie, że wszystko gra i szwy zdjęte. To teraz poproszę już na bierząco relacje Pozdrowienia i szerokości !!

23.07.2009, 22:47	#214
Pawel_z_Jasla Zarejestrowany: Mar 2008 Posty: 1,045 Motocykl: RD03 Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 5 min 22 s	Co jest kurw... Odezwijta sie chłopy bo zaczynamy się niepokoić !!

25.07.2009, 01:45	#216
sambor1965 Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,663 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s	spoko, ostatni zapis mieli z centrum Limy z 19 lipca. Liza rany i chleja cerveze...

31.07.2009, 01:50	#219
machy Zarejestrowany: Jun 2009 Posty: 8 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia Online: 1 min 37 s	Czekamy na dalszy ciąg programu!

07.08.2009, 16:58	#220
Mirmil Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec Posty: 1,683 Motocykl: pilnie sprzedam Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s	Witam wszytskich! Niestety,brak czasu uniemozliwia napisanie na biezaco dalszej czesci relacji,ale zapewniam,ze bedzie ciekawa. Dzisiaj wyjezdzam na kilkanascie dni,na wakacje,jak wroce obiecuje uzupelnic relacje. pozdrawiam mirmil __________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Camerun, a moze i dalej... [2012]	Mirmil	Trochę dalej	155	17.08.2012 21:00
Mapy Meksyk, Stany	jagna	Mapy	5	23.06.2011 22:37
Baja, Meksyk,moze dalej.....2 lata pozniej (spóznialscy)	szklana	Trochę dalej	15	07.05.2011 09:03