(p) KTM 1290 Super Adventure R

[radiolog]

Kurcze, nawet nie przypuszczałem ,ze tak łatwo się przekracza 200.
Pięknie się prowadzi i ten „unlimited power” jak mawiał Palpatine.
Przy 33 i jeansach wcale nie paliło uda, czyli izolowany kolektor działa.
Już nawet mi ta shimie nie przeszkadza, której przy 200 nie ma hehe .

Siedzenie tez idealne, w ogóle nie muszę wstawać żeby tyłek odciążyć

Napisał radiolog

Kurcze, nawet nie przypuszczałem ,ze tak łatwo się przekracza 200.
Pięknie się prowadzi i ten „unlimited power” jak mawiał Palpatine.
Przy 33 i jeansach wcale nie paliło uda, czyli izolowany kolektor działa.
Już nawet mi ta shimie nie przeszkadza, której przy 200 nie ma hehe .

Siedzenie tez idealne, w ogóle nie muszę wstawać żeby tyłek odciążyć

Widzę że słuchasz rad jak dostosować turboswinie do jazdy 😂 zmień przednia oponę to i shima zniknie