Izi Meeting 2020

[Mallory]

Do organizatorów:
pewnie macie ciągłą teraz burzę mózgów w sprawie Meetingu... nie zazdroszczę i trzymam kciuki za Was.

Może ułatwię wyrażając swoje myśli... jeżeli, co zrozumiałe, oryginalny termin nie będzie możliwy to może jesienny, nawet październik lub NAWET listopad ... żeby chociaż zamek był... nawet bez muzy, cateringu... oby miejsce i ludzie...

[Neo]

Napisał Mallory

jeżeli, co zrozumiałe, oryginalny termin nie będzie możliwy to może jesienny, nawet październik lub NAWET listopad ...

Problem jest taki, jak sądzę, że konia z rzędem temu kto potrafi wywróżyć termin odpowiedni. Z jednej strony w jakimś momencie zniosą zakazy i obostrzenia także dotyczące spotkań (bo ani gospodarka ani ludzie tego nie zniosą na dłuższa metę), a z drugiej wisi nad nami niemal pewna powtórka ze wzrostu zachorowań prawdopodobnie właśnie na jesień. Chociaż tu przewidywanie czegokolwiek konkretniej to loteria.

Okienko terminu w miarę odpowiedniego na zlot może być bardzo wąskie. A i tak obarczone niezerowym ryzykiem przywiezienia ze zlotu czegoś więcej niż ulotne wspomnienia

Do tego prawdopodobnie zwiekszona ilość nakazów, zaleceń co do kształtu takich spotkań pod względem sanitarnym. Patrząc na to jak leżą i raczej nie wstaną kwestie związane z tegorocznym wypoczynkiem dzieci na różnego rodzaju obozach harcerskich i innych, obstawiam że większe spotkania dorosłych również mogą trafić pod lupę sanepidu.