Tank bag rd 07

[Onufry22]

To przymierzyłem.
Tankbag można ściągnąć dobrze paskami, więc dobrze przylega i się trzyma.
Jest lekko odsunięty do przodu. Daje to możliwość manewru. Nie zauważyłem, aby na skęconej kierownicy przeszkadzał.
Z jednej strony dalej to sabilność, a z drugiej dzięki klamra można go szybko wypiąć i zabrać ze sobą. Ewentualnie takie mocowania można założyć na drugi motocykli i stosować wymiennie.
Ciekawym rozwiązaniem jest portfel, przesuwana przegórdka w środku oraz wewnętrzna kieszonka na drobiazgi.
Mapnik jest montowany na rzep, więc można go w razie czego zdjąć.
Na zewnątrz z obu stron są małe siatkowe kieszonki, gdzie możemy włożyć drobiazgi.
Warto zauważyć, że w przedniej części znajduje się otwór na przewód do ładowania. Można ładować zapasowe baterie do gopro czy telefon. Nie martwiąc się o wodoszczelność.
Klamry przy ramie mają od wewnętrznej strony trochę gąbki, aby nie rysować ramy oraz stabilniej trzymać się motocykla.
Zresztą zobaczcie sami

[StrzeLuk]

Jakby co to mam taki nowy

[SóHY]

[QUOTE=StrzeLuk;677794]Jakby co to mam taki nowy



A montowałeś go albo próbowałeś , dałbyś jakąś fotkę ?

[SóHY]

Napisał Onufry22

To przymierzyłem.
Tankbag można ściągnąć dobrze paskami, więc dobrze przylega i się trzyma.
Jest lekko odsunięty do przodu. Daje to możliwość manewru. Nie zauważyłem, aby na skęconej kierownicy przeszkadzał.
Z jednej strony dalej to sabilność, a z drugiej dzięki klamra można go szybko wypiąć i zabrać ze sobą. Ewentualnie takie mocowania można założyć na drugi motocykli i stosować wymiennie.
Ciekawym rozwiązaniem jest portfel, przesuwana przegórdka w środku oraz wewnętrzna kieszonka na drobiazgi.
Mapnik jest montowany na rzep, więc można go w razie czego zdjąć.
Na zewnątrz z obu stron są małe siatkowe kieszonki, gdzie możemy włożyć drobiazgi.
Warto zauważyć, że w przedniej części znajduje się otwór na przewód do ładowania. Można ładować zapasowe baterie do gopro czy telefon. Nie martwiąc się o wodoszczelność.
Klamry przy ramie mają od wewnętrznej strony trochę gąbki, aby nie rysować ramy oraz stabilniej trzymać się motocykla.
Zresztą zobaczcie sami

Trochę mnie ten patent z trytytkami nie przekonuje.
Jakoś sobie to inaczej wyobrażałem.