Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.01.2020, 09:52   #1
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,175
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 18 godz 30 min 14 s
Domyślnie

01.06
Kolejny dzień wita nas piękną pogodą. W porannych czynnościach towarzyszy nam nowy kolega ksywa Bocian.




Pogoda nas rozpieszcza. Jest słonecznie, ładnie i relatywnie ciepło jak tylko poranne mgły się rozeszły.

Szykujemy się startu. Czeka nas przebitka przez Kijów a nie jest najwcześniej i chcemy mieć już zakorkowane miasto za sobą. Ruszamy trzymając się tracka, który gładko i sprawnie prowadzi nas przez stolicę Ukrainy. Dzisiejszy plan zakłada dotarcie do Charkowa i nocleg w hotelu Drużba, również już nam znanym z poprzednich wyjazdów. Jest tani, na dole knajpa z żarciem i browarami i można się poprać i wyluzować.
Mamy tam jednak kawałek drogi. Za Kijowem stajemy na kawę i drobny posiłek. Nawijamy kilometry a słońce zaczyna palić niemiłosiernie. Temperatura rośnie, motocykle się grzeją ale to tylko drobne przeszkody. Zamieniamy się motocyklami aby trochę zabić nudę i sprawdzić jak chodzi motocykl kolegi. Wreszcie znajdujemy odpoczynek w zaciszu przydrożnej knajpy. No to obowiązkowa solanka i słoninka na starter.



Z nieba wali taki żar, że buty przyklejają się do asfaltu. Nie che się ruszać dalej ale do Charkowa jeszcze daleko. Nie mamy też kasy i trzeba się zatrzymać na szybką wymianę siana. Stajemy kilkadziesiąt kilometrów od bazy i wymieniamy trochę pieniędzy. Tak aby starczyło na nocleg i jakieś żarcie. W końcu późnym popołudniem docieramy do Hotelu Drużba. Wpadam zapytać czy są miejsca no i zonk. Miejsc brak. Ale Pani coś tam szuka i w końcu znajduje dla nas 2 pokoiki. Ale cena coś z doopy. Wchodzę na booking i ewidentnie kobitka chce nas oszyć. No kuwa, taki numer nie przejdzie. Korzystając z hotelowego wifi robię rezerwację w cenie kilkadziesiąt procent niższej niż ta którą chciała kobitka. Wkurzona do czerwoności wpisuje nas w księgi, wydaje klucze a mu rozpakowujemy nasze toboły i odstawiamy motocykle na hotelową , strzeżoną stajankę. Wszystkie ciuchy śmierdzą niemożliwie podobnie jak nasze przepocone ciała. Pranie, kąpiel i można zejść na dół na piwko.
Plan na dziś wykonany, wszystko idzie sprawnie i zgodnie z założeniami. Cieszy mnie to że nie mamy problemów, motocykle sprawne a załoga bez urazów. Jutro atakujemy granicę a tymczasem śledzik i wódeczka. To był dobry dzień.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.01.2020, 22:20   #2
maly


Zarejestrowany: Dec 2012
Posty: 183
Motocykl: RD03
maly jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 23 godz 39 min 48 s
Domyślnie

Fajne
Ciekawi mnie jak kolega poradził sobie z paliwem na CRF-ie ?
maly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Północny Pakistan na przełomie września i października 2019 trolik1 Umawianie i propozycje wyjazdów 17 21.12.2018 09:13
Kaukaz Północny. Ktoś był? Wszelkie info mile widziane. Emek Przygotowania do wyjazdów 23 20.06.2017 16:27


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.