![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,650
Motocykl: ktm 640 adventure
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 8 godz 21 min 28 s
|
![]()
Jedziemy dalej: fotografie obrazujace maloobrazkowe i opisy pod linkiem:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1011631232509783&id=794165897589652¬if_id=1575283121217097¬if_t=page_post_reaction Pojawią się obrazki. Epeisod. Noc była ciemna jak sumienie Dariusza. Nim słońce Pamiru wzeszło juki na osłach siodłali: Dyrektor Parku Narodowego i wzruszony dottore Polacco. Biło na piątą rano czasu lokalnego, kiedy dwóch śmiałków zaopatrzonych w broń i niezbędne zapasy żywności, ruszyło na osłach w góry Perijoch Tau. Dr Honzik spał w tym czasie jak zabity, jakby przypieczotowany los kolegów, podzielał solidarnie. Maurycy zaś przewracał się z boku na bok na ostatniej, wygodnej kanapie z nadzieją, że nie będzie jej musiał już z nikim dzielić. Obaj członkowie ekspedycji ratunkowej, by wpisać się kanon, narzucili mordercze tempo. Tu oddajmy na chwilę osłu/owi Dariuszowi głos, którego dosiadał dottore Polacco: - Kurwa mać! Hala pod Gołębią Szyją. Okolice namiotu Dariusza ludzkiego. Dariusz ludzki się budzi, wychodzi przed namiot. Przed wejściem do namiotu Ranny leży w pozie wskazujacej na spożycie znaczne i się nie rusza. Ta ostatnia uwaga nie potrzebna ale... chrapie! I to jak! Obok niego krzesło, równo przykryte szronem (jak Ranny) plus komplet wędlin, które to z wieczora, z dala od obozowiska, mieli wynieść panowie: BG, RK i Cichy... Ale to jeszcze nic... Wokoło obozowiska spały, no ni mniej ni więcej - kole tysiąca niedźwiedzi albo i trzech! W podobnej pozie do Rannego... - Nie,, nie,, nie... To nie może być prawda! Dariusz ludzki nagle łapie się za serce... Wykonuje dwa kroki i pada na twarz! Wypisz wymaluj, jak Sędzia Pokoju z Dżirgatal nad Jaszyl Kulem. Co miało miejsce po dwóch stakanach podlaskiego likieru. A taką ponoć silną głowę miał... Epeisod und Kosmos. Budzą się BG, RK i Cichy... Obraz, który zastają kłóci się z oczekiwanym. Niedźwiedzie chrapią, chrapie Ranny, tylko Dariusz ludzki leży bez ducha. Stasimon. No dramat... Epeisod. Na halę pod Gołębią Szyję wpadają: Dyrektor Parku Narodowego i dottore Polacco. Narrator w głębi: - Coś niewiarygodnego... Tempo obu kosmiczne! Chór osłów: - Kurwa, kurwa, kurwa... nigdy więcej! Kosmos. Budzą się niedźwiedzie. Potencjalny dramat. Nie tylko antyczny. Parados, Dottore Polacco chwyta broń i nóż. Rzuca się w stado tysiąca albo i trzech - niedźwiedzi! Kosmos. Niedźwiedź Bar Wódz wyje. - Dottore Polacco! My tylko kibice! Miłość! Miłość! Miłość! Nie nienawiść! Kosmos - Jam nie dottore Polacco... Jam Bebeto. Bebeto Trąba... Kosmos po raz wtóry. Bebeto robi dwa kroki, chwyta się za serce i pada na twarz! |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK | Barył | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 12.07.2012 22:54 |
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party | korba | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 19.09.2011 16:53 |
Rajd Szlakiem gen. Andersa | zbyszek_africa | Trochę dalej | 92 | 27.03.2011 00:00 |
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków | diverek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 17.04.2010 22:08 |