Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.09.2019, 09:44   #1
Rychu72
 
Rychu72's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,547
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 47 min 4 s
Domyślnie

X dzień

Dzisiaj planujemy dojechać do Tidijkji. Mamy luz, bo lecimy kawałek asfalto - pustynią.

"Odśnieżanie" pełną parą.

[IMG]G2512211 by Ryszard Nieczypor, on Flickr[/IMG]

[IMG]G2512214 by Ryszard Nieczypor, on Flickr[/IMG]

Po drodze mamy do zobaczenia wrak z dawnego Dakaru. Niby 5 km od głównej drogi, ale teren sprawia, że jesteśmy tam dopiero po pół godzinie. Wrak jak wrak ogołocony z wszystkiego co można było zdemontować. Zostały jakieś słabe ślady po naklejkach mocy. Wrażenia nie zrobił.



Między czasie ktoś musi zmniejszyć ciśnienie jelitowe, więc chowam się w "cieniu"



Wracamy do głównej drogi i ciśniemy do miasta.

[IMG]G2712296 by Ryszard Nieczypor, on Flickr[/IMG]

[IMG]G2582247 by Ryszard Nieczypor, on Flickr[/IMG]

Między czasie orientuję się, że gdzieś znikła wieżyczka od amortyzatora skrętu. Ciekawe kiedy, bo jak jechaliśmy po piachu to nic nie czułem, żeby jechało się inaczej. Może już taki dobry jestem.
W drodze powrotnej od wraku miałem glebę, więc może wtedy poległa.

W jakimś przydrożnym miasteczku jest checkpoint na którym Andrzej i Witek nie zatrzymują się, a reszta dla poszanowania władzy staje przed znakiem STOP.

[IMG]G2752322 by Ryszard Nieczypor, on Flickr[/IMG]

Czekamy chwilę i wychodzi gość. Coś się rzuca do mnie po francusku o to, że dwóch pojechało. Udaję, że nie wiem o co chodzi i mówię mu po angielsku, że ich nie znam. Teraz on nie rozumie. W końcu zabiera od nas fiszki i odpuszcza temat.
Jeszcze zdarza nam się olać znak STOP, bo nie chcemy czekać i gotować się na słońcu. Potem dostajemy opierdol na kolejnym checkpoincie.

Po drodze zatrzymują nas lokalesi i chcą sprzedać suweniry. Kupujemy drobiazgi. Bierzemy też znalezioną oponę ..... a nuż się przyda.



Na bardzo zaśmieconych obrzeżach miasta nagle DRka krztusi się i staje. Widzę, że wężyk od podciśnienia płaski jak naleśnik ( pewnie od temperatury ), więc myślę, że zaworek się zamknął, bo podciśnienie znikło. Trochę go formuję palcami, ale nie wiele to daje. Przerzucam zawór na PRI i jadę dalej. Doganiamy chłopaków na stacji benzynowej. Większość się tankuje a, że mam duży bak i „zapewne” full paliwa to odpuszczam (błąd!!!!!).

Lecimy kawałek w stronę wschodu do Tichit. DRka znowu gaśnie i zapala kilka razy. O …uj chodzi? Podczas przerwy na obiad wymieniam filtr paliwa, bo stary już mocno zasyfiony i może to on nie puszcza już wystarczającą ilość paliwa.



Wszystko chodzi tip top. Jedziemy dalej i po 2 km znowu gaśnie. Jest już późne popołudnie, więc mówię Neno, że muszę się dokładnie przyglądnąć, co jest nie tak. Znajdujemy miejsce na nocleg i rozpoczynam rozbiórkę.

Odkręcam bak i podnoszę. Zaparłem się, bo myślałem, że będzie ciężki, a on frunie do góry, bo ku.....wa pusty. Przyczyna postojów znaleziona.
Jak stawiałem na nóżkę to przelewało się z jednej komory baku do drugiej i na chwilę miałem paliwo.

Postanawiam odtworzyć wieżyczkę amorka skrętu. Jako, że robiłem ją sam w garażu to zastosowałem prosty patent. Trochę było rozbierania, bo trzeba było zdemontować, kierownicę i amorek.
Andrzej robił za imadło.



Z wszystkomającej skrzynki Neno wziąłem śrubę twardości 10.8, uciąłem łepek, górę z okrągłego zrobiłem w prostokąt, tak, aby weszło w ramię amorka i gotowe.



Planujemy kolejny dzień i chcemy pojechać kawałek w na wschód w stronę Tichit. Początkowo w planie było dojechanie do Nemy (800 km), ale musielibyśmy wziąć kolejne auto z przewodnikiem i dodatkowym paliwem. Liczymy dni i ewidentnie zabraknie kilku, żeby zdążyć na samolot. Poza tym to przydałoby się wcześniej parę dni odpoczynku ....... najlepiej w szczelnej zamrażarce.





Kolacja, rotoś i w kimę

Film wkrótce.

A tak poza tym to ktoś jeszcze czyta?

Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 18.11.2019 o 07:27
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mauretania Rychu72 Przygotowania do wyjazdów 9 03.01.2019 07:12
Mauretania - krótki klip. Neno Trochę dalej 15 17.07.2017 09:48
Opony dla początkującego - asfalt, szuter, piach plakiet Hamulce, kola, opony 539 01.12.2015 21:40
Mauretania Senagal - grudzien 2015 QrczaQ Umawianie i propozycje wyjazdów 9 03.07.2015 10:22


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:17.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.