Buty

mi sidi jedynki nie puszczaly przez jakieś 80 tys. km. potem po wjechaniu w rzekę trochę puściły dolem, ale w deszczu były szczelne.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[przemo77390]

Jak deszcz to mozna wozic ze soba i w razie czego wskoczyc w takie skarpety http://www.equipped.pl/arcteryx-leaf...ck-drysock-lt/

Napisał przemo77390

Jak deszcz to mozna wozic ze soba i w razie czego wskoczyc w takie skarpety http://www.equipped.pl/arcteryx-leaf...ck-drysock-lt/

Raczej po to się kupuje buty z górę by nic z sobą nie wozić i w nic nie wskakiwac

[przemo77390]

Napisał dubel

Raczej po to się kupuje buty z górę by nic z sobą nie wozić i w nic nie wskakiwac

Raczej ciezko znalezc buty enduro z gore. Z tego co widzialem to ani crossfiery ani SG12 nie maja gore, wiec czasem jak jedziesz w takich butach a deszcz naparza ze 2 dni to napewno lepszy taki patent niz jakies reklamowki. W suchej stopie inaczej odbiera sie jazde - jakos przyjemniej.