![]() |
#5 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Jechaliśmy w tym samym deszczu - ja spod Warszawy na sam koniuszek Bieszczadów. 8h jazdy w deszczu.
Rukki nie przemokli, w przeciwieństwie do Form Advenczur. Ze średnią prędkością 62 km/h tylko raz przeceniłem opony, przy hamowaniu pod światłami. To znaczy, że tkc-80 przód + motoz tractionator dakar na tyle robią w mokrym zajebiście. |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumuński TET samochodem | Sidorowski | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 28.06.2019 14:41 |
Rumuński Nałęczów czyli wycieczka w Karpaty (sierpień 2018) | Gończy | Trochę dalej | 23 | 27.11.2018 08:35 |
Skok za płot, czyli średniowieczna Słowacja letnią porą. 30.08-03.09.2017 | jochen | Trochę dalej | 40 | 03.09.2018 17:10 |
wymiana klockow jak skok przez płotki | matjas | Hamulce, kola, opony | 118 | 03.06.2015 16:56 |