|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2017
Posty: 84
Motocykl: Crf1000l DCT / Adventure 890R
![]() Online: 1 tydzień 3 godz 8 min 45 s
|
![]()
Z moich doświadczeń ze "scottoiler" wynika że kto smaruje ten jedzie.
Poprzednie moto to ZZR1400 i tam jedno podciągniecie łańcucha na dystansie 30 tyś km. Do tego wygoda w trasie bo tam cały czas kapie na niego.i nie trzeba myśleć o smarwaniu sprajem i męczenia się na bocznej stopce. Minusem jest ubabrane koło i tył moto jak za bardzo się go odkręci,ale cóż trzeba na myjkę jest oko. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Michał
![]() |
![]()
Marcin..Producent to wiesz..
![]() Wyprodukowałem samochód..twierdzę, że jak go będziesz co tydzień mył i woskował (szczególnie zimą) to będzie super ![]() Nie zrozum mnie źle, może wyrażę się nieco inaczej - łańcuch powinien być czysty, to jasne. Brak smarowania wpłynie na żywotność łańcucha mniej więcej w takim stopniu, jak wożenie koła zapasowego w samochodzie na jego spalanie - to 1. 2 - do smaru przyczepiają się różne rzeczy, pył itp. Znam kilka osób które nie smarują i robią spore przebiegi..Przy okazji..stosujesz się do zaleceń DIDa (mycie/smarowanie co 1000/500)? Już pisałem..swoją starą AT zrobiłem ok. 30kkm. Kupiłem z łańcuchem używanym, jeździłem (smarowałem b.b. rzadko) i sprzedałem z tym łańcuchem i jestem pewien że jeszcze 10 by zrobił, więc? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Administrator
![]() |
![]()
Skoro smarowanie łańcucha jest nie potrzebne to po co lejecie olej do silnika ?
Czym się różni np panewka od rolki , obydwie robią podobną robotę. Wszędzie gdzie jest tarcie poślizg ma znaczenie to zwyczajna fizyka bez ubarwień producenta czy pomysłowości użytkownika. Teraz trochę liczb. Na smarowanym łańcuchu zrobiłem już ok 50tyskm z obserwacji wynika że do 60 dojeździ. Smaruję hipolem który kosztuje kilkanaście zł za litr i wystarcza na tak długo że koszt tego smarowania jest całkowicie pomijalny bo wynosi ok 15 groszy za jedno smarowanie. Smarowanie sprejami to już inna bajka , wychodzi że jedno psikanie kosztuje powiedzmy ok 4zł zależnie od ceny puszki , robiąc to co 400km daje nam koszt ok 560zł za smarowanie psikaczami. Za tą kwotę można sobie kupić drugi napęd. Jeżdżąc bez smarowania napęd wytrzyma generalnie krócej , zależnie od sposobu eksploatacji powiedzmy niech zrobi połowę czyli 30tyskm. W/g tych opcji czy się smaruje czy na sucho koszt zrobienia 60tyskm psikając sprejami jest podobny. Smarowanie niemal darmowe czyli hipolem daje zysk oczywisty. Psikanie sprejami z uwagi na koszty zakupu nie wnosi ani zysku ani straty. Wybór jak zwykle należy do użytkownika.
__________________
AT03 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Olejarka łańcucha | VictorZ | Wszystko dla Afryki | 32 | 02.04.2024 16:43 |
olejarka łańcucha:) | Jacek12-j1 | Wszystko dla Afryki | 11 | 30.06.2014 20:15 |
Wytrzymałość skorupy kasku. | Maniok | Kaski | 13 | 17.04.2009 10:37 |
luz łańcucha? | kamol | Rama, zawieszenia, napęd | 12 | 16.05.2008 23:25 |