| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#12 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: mielec 
					
				
				
					Posty: 1,683
				 
Motocykl: pilnie sprzedam 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Bylem na Islandi czerwiec  w 2002( calosc na rowerze, okolo 1600 km) 
		
		
		
		
		
		
			W zeszlym roku ponad 2 miesiace jezdizlem tam swoim busem- w sumie 4x dookola. Ceny paliwa tutaj http://www.bensinverd.is/gsmbensin_web.php?language=en za benzyne wychodzi okolo 7,5 zl Co do brodow- to jezdzac turystycznie az tak duzo ich nie ma. jada do Askji droga F905, wracajac F88 sa tylko 3 brody. Jadac do Landmanalugar z polnocy, F208 jeden brod, tuz przy samym kampingu. Z kampingowaniem teraz jest lipa, bo od zeszlego roku zaczlei bardzo gonic za dzikie kampingowanie, ludzie prywatni, straznicy parkowi, policja. W kazdym fajnym miejscu jest zakaz biwakowania, a nawet zakaz parkowania na noc ( dotyczy zwlaszcza kamperow i sleaperow) kampingi kosztuja od 10- 25Euro Czasami w cenie masz tylko kawalek trawy, gdzie sie mozna rozbic, niezadaszony stolik i kibel ,umywalke z zimna woda. Mysly kilka razy korzystali z kwater prywatnych- szukanie oczywiscie na booking. Jak padalo, byla syfska pogoda, to zazwyczaj wszytsko budzetowe bylo pozajmowane- d;a nas nie problem bylo jechac w deszczu 50 ,80 km, zeby znalesc tansza kwatere. zazwyczaj wychodzilo po 20-40 euro/osobe.Ale nie raz bralismy cos na 6 osob, spalismy w 8. Na Islandu znam 5 chatek przetrwania lub owczarni, w ktorych mozna spac. dach nad glowa, nie wieje, prycze, stolik, lawki. jak sie biwakuje w kilka osob i jeszcze gotuje, zazwyczaj szybko w srodku robi sie cieplo. Najwazniejsze, zeby nie wialo. Gorace zrodla- w sumie moczylismy sie w 11 roznych goracych zrodlach. zazwyczaj bezplatne lub malo platne ( 2-5 euro). Gorace zrodla sa naprawde rozne- od goracych jaskin, po zagospodarowane miejsca, z przebeiralnia, prysznicem i kiblami, po kapiel w wulkanie. Droga F35 -najlatwiejszy przejazd przez interior, po srodku drogi gorace zrodla i pole termalne. Landmanalaugar- tez obowiazkowo trzeba tam byc. Przy kampingu goraca rzeka. Askja- super okolice, wulkan. Droga juz troche wymagajaca. Drofa F26- busem nie przejezdzalem, podobno jeszcze bardziej wymagajaca. Islandia- czy warto- nie ma innego takiego meijsca na ziemi, gdzie mozna pojezdzic po terenie przypominajacym ksiezyc. Islandia jest zupelnie inna od wszytskiego, co widzialem Zrobienie posilku, biwakowanie- wszystko jest trudne, przez wiatr, deszcz, pogode. Po powrocie z Islandi pojechalem do Moldawi, zeby sie najesc, wygrzac, poleniuchowac, nacieszyc kolorami. Cytat: 
	
 
				__________________ 
		
		
		
		
	niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Mongolia/Ałtaj/Bajkał 2019 | Emek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 65 | 16.11.2018 12:58 |