Manetki Oxford i inne - opinie różne (negatywne też)

[Ronin]

o 12 podjechałem do pracy i właśnie sobie przypomniałem, że zostawiłem włączone manetki, idę zobaczyć się wyłączyły...


edit: manetki niestety były włączone.

[krystek]

Napisał Ronin

o 12 podjechałem do pracy i właśnie sobie przypomniałem, że zostawiłem włączone manetki, idę zobaczyć się wyłączyły...


edit: manetki niestety były włączone.

masz podpięte po aku w takim razie, lepiej po stacyjce to zrobić to masz pewność że ci ktoś nie włączy

[Ronin]

Napisał krystek

masz podpięte po aku w takim razie, lepiej po stacyjce to zrobić to masz pewność że ci ktoś nie włączy

tak, mam podpięte po prostu pod akumulator. Manetki podłączałem wg instrukcji, na elektryczności się nie znam. Może z czasem się dowiem, jak to zrobić przez stacyjkę (na początku o tym myślałem)

[podos]

Napisał Ronin

tak, mam podpięte po prostu pod akumulator. Manetki podłączałem wg instrukcji, na elektryczności się nie znam. Może z czasem się dowiem, jak to zrobić przez stacyjkę (na początku o tym myślałem)

wystarczyło zapytać lub poczytać. Krystek tez sie nie zna, ale sie pyta.

CO do tego sterownika to sądzę ze jest to przekażnik (lub cos na jego kształt) czyli to co jest na schemacie Saito jako rozwiazanei preferowane. Raczej na plus. Choć wykonanie - jak widać - na minus. Fajny opis, Krzysiek.

[kgmodel]

O prądach w instalacji można się dużo dowiedzieć, mając zamontowany na pokładzie woltomierz.Ja swój woltomierz wpiołem za stacyjką.
Teraz już wiem dlaczego manetki trzeba podpinać bezpośrednio do akumulatora.No chyba że napięcie zza stacyjki wykorzystamy do wysterowania cewki przekażnika.
Skoki napięcia w instalacji są bardzo duże.Przy załączeniu świateł drogowych, napięcie w instalacji spada bardzo mocno.Mój woltomierz przestaje działać, sterownik manetek też pewno by je wyłączył.Zobaczcie zresztą sami: