Dodatkowe oświetlenie jak podłączyć

A ja miałem pracowity weekend. Poza założeniem rozdzielacza napięcia od Szynszylla, podpięciem grzanych manetek Oxford Touring i deflektora od JD - założyłem również dodatkowe oświetlenie.

Światełka to podróbki LEDów z 1200GS za niecałe 250zł z wiązką i uchwytami prosto z Aliexpress. Ale dalej nie poszedłem najkrótszą drogą. Kupiłem kilka wtyczek Sumitomo i zrobiłem sobie taką jak ta wiązkę aby rozdzielić napięcie ze złączki pod licznikami na gniazdo zapalniczki i światła.

Z wiązki świateł chiński wyłącznik poszedł do kosza, a został podłączony oryginalny Hondy zakupiony w RR. No i trzeba było zastosować kolejną złączkę Sumitomo aby podpiąć to wszystko do wiązki "Y". No ale teraz wszystko - poza światłami - wygląda i działa jak oryginał, łącznie z lampką świateł przeciwmgłowych na desce.

Przy okazji umieściłem gniazdo bezpiecznika z oryginalnej wiązki wtyczki 12V w miejscu relatywnie dostępnym czyli w lewym opływie szyby. W razie przepalenia nie trzeba rozbierać połowy moto aby sie tam dostać, wystarczy odkręcenie jednego wkręta.

Ale jak myślicie co się stało podczas składania wszystkiego do kupy? No oczywiście szyba poszła do dokręcenia jako ostatnia i sławetna gumka z gwintem wpadła pod czachę . Już kilka zamówiłem na eBayu więc będzie na przyszłość na zapas.

[Maciek525]

Napisał Radarman

A ja miałem pracowity weekend. Poza założeniem rozdzielacza napięcia od Szynszylla, podpięciem grzanych manetek Oxford Touring.

A jak manetki?
One mają większą średnicę niż fabryczne?

Oświetlenie fajnie zrobione, film by się przydał

Pozdr
Maciek

[Emek]

Napisał Radarman

Przy okazji umieściłem gniazdo bezpiecznika z oryginalnej wiązki wtyczki 12V w miejscu relatywnie dostępnym czyli w lewym opływie szyby. W razie przepalenia nie trzeba rozbierać połowy moto aby sie tam dostać, wystarczy odkręcenie jednego wkręta.

Ruch w dobrą stronę . Ja wydłubałem go całkiem na wierzch z tym że z prawej strony tak że nic nie trzeba odkręcać. Dostanie się do tego w podróży to masakra.

Napisał Maciek525

A jak manetki?
One mają większą średnicę niż fabryczne?

Oświetlenie fajnie zrobione, film by się przydał

Pozdr
Maciek

Tak, średnica każdych Oksfordów jest większa niż oryginalnych manetek. Gdzieś materiał grzewczy w tej gumie się musi mieścić. Mnie osobiście to pasuje. Zależy jaką kto ma dłoń.

Krótki filmik w załączniku.

http://cloud.tapatalk.com/s/5a6633d4...7930944103.mp4

Napisał Emek

Ruch w dobrą stronę . Ja wydłubałem go całkiem na wierzch z tym że z prawej strony tak że nic nie trzeba odkręcać. Dostanie się do tego w podróży to masakra.

Ja jeszcze zmieniłem bezpiecznik z 7,5A na 10A. Niby używałem do ładowania fona, który sporo ciągnie i nie było problemów, ale wrzuciłem deczko większy bezpiecznik. Ale bez przesady, bo przewody tam takie średnie w oryginalnej wiązce są.

Do poważniejszej roboty to bezpośrednio do aku (a wiadomo jaki tam dostęp w NAT jest) zainstalowałem własnej roboty przewód ze złączką TM (jak ten poniżej z ładowarki Oxford Optimate) i bezpiecznikiem 30A.



Można teraz ładować aku bez problemu (i wyjmowania), a także na spoko podłączyć kompresorek, bez obawy że ten bezpiecznik szlag trafi.