|
|
|
|
#1 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Ja sidi adventure kupiłem gdzies w 2011. Zrobiłem w nich dobre 100 tys. km, podeszwa starła się do cna, jeden ze szwów puścił. Przemokły mi raz - w tym roku w rzekach i z tego powodu zostawiłem je w Kirgistanie. Ktoś je zresztą przytulił, jako całkiem spoko buty.
Nigdy się nie zaśmierdziały, nie pamiętam jakiegoś dyskomfortu termicznego, a zdarzało się i w 40 stopniach całymi godzinami jeździć. Także na przyszły sezon nie będę kombinował i znów je pewnie kupię. |
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| SIDI Adventure Gore-Tex. Jak czyścić. | jorge | Archiwum | 9 | 17.07.2013 10:34 |