XCut - BMW X Challenge mirkoslawskiego

[voxan69]

Jak jechałeś za EXC na takich równinach jak na zdjęciach to się nie dziwię, że jakoś za nim się trzymałeś - zapraszam do mnie w góry - na pierwszym podjeździe pod moim domem zostaniesz na dole albo utopisz się w błocie - tylko u nas jest takie masełko - zapraszam. Jeździłem XCh, w super stanie i nowych gumach, żeby nie było.

[mirkoslawski]

Napisał voxan69

Jak jechałeś za EXC na takich równinach jak na zdjęciach to się nie dziwię, że jakoś za nim się trzymałeś - zapraszam do mnie w góry - na pierwszym podjeździe pod moim domem zostaniesz na dole albo utopisz się w błocie - tylko u nas jest takie masełko - zapraszam. Jeździłem XCh, w super stanie i nowych gumach, żeby nie było.

Jeździłem na Podlasiu a tam raczej łatwo nie jest Widzę, że potraktowałeś jako ujmę/obelgę/wyzwanie mój wpis

Potraktuj to jak fantastykę w takim razie - może nie będziesz czuł się dotknięty A na poważnie - wyzwań tego typu z założenia nie przyjmuję i od razu możemy uznać, że: zostałem na dole/utopiłem się itp. a Ty jesteś lepszym Riderem ode mnie U mnie w wątku to takie bajania - nie traktuj tego na poważnie


EDIT: Chodziło mi kolego o pokazanie tego, co dla EXC jest nie do osiągnięcia - tak samo jak dla AT czy LC8 (mówię o szarych użytkownikach a nie o mistrzach) czyli o wszechstronności. X jest lekki, ma fajne zawieszenia a przy tym interwały serwisowe deklasujące EXC czy tego typu motocykle jeszcze przed startem. Oczywiście "liście" zawsze w pewnych warunkach zostawią duala - tak samo jak dual liścia.