![]() |
#5 |
BRAAP BRAAP
![]() Zarejestrowany: Nov 2015
Miasto: ZK
Posty: 160
Motocykl: DL650AL4; XT660z
Przebieg: rosnący
![]() Online: 1 tydzień 2 dni 11 godz 38 min 10 s
|
![]()
Dzień 3 - 01.05.2017
Dzisiaj planuję objechać Wdzydzki Park Krajobrazowy. Najpierw jednak udaję się niedaleko Gołubia, do Sikorzyna, gdzie znajduje się XVII-wieczny Dworek Wybickich. Nie udaje mi się dostać do środka, chyba jestem za wcześnie. ![]() Odpuszczam sobie powrót do głównej drogi na Szymbark, więc szukam dojazdu bezpośrednio do krajowej 20. ![]() Szosa się znajduje, więc ruszam dalej na północny-wschód. W Egiertowie odbijam w prawo na 224 i szosą Kartuską jadę w stronę Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Kawałek dalej zjeżdżam na wiejską drogę do Połęczyna. Znajduje się tu urokliwy kościółek z 1912r. ![]() Obok przebiegała w latach 1921-1939 granica Wolnego Miasta Gdańsk. Została ona wytyczona na podstawie postanowień Traktatu Wersalskiego po I wojnie światowej. Przebieg granicy miał uwzględniać zarówno warunki naturalne jak i społecznie i ekonomiczne. Początkowo linię graniczną wyznaczały drewniane pale wkopane w ziemię co 100 do 300 metrów (później zamienione na słupki z granitu). ![]() Widok ze wsi na okoliczne pola jest iście idylliczny. ![]() Ruszam dalej i kieruję się do Wilczych Błot Kościerskich. W miejscu tym, przy drodze, stoi XIX-wieczna kuźnia, będąca częścią starego folwarku. Można ją obejrzeć tylko z zewnątrz, gdyż jest to własność prywatna. ![]() Przejeżdżając przez Starą Kiszewę kieruję się na gotycki Zamek Kiszewski, wybudowany w XIV w. Zajeżdżam pod główną bramę i spotykam grupę 30 cyklistów. Dowiaduję, się, że obiekt jest zamknięty, ale po telefonie do zarządcy okazuje się, że ktoś nas wpuści. Po odczekaniu pół godziny i braku odpowiedzi na kolejny telefon decydujemy się ruszyć dalej. Szkoda. Jadę dalej bocznymi drogami przez Chwarzno i Okoniki. Trasa wiedzie przez las iglasty. Jest bardzo ciepło i a woń lasu bardzo umila podróżowanie. Po drodze trafiam na kolejne miejsce pamięci związane z czasami okupacji. ![]() Opuszczam nitkę asfaltu, żeby drogami gruntowymi dotrzeć do Rezerwatu Archeologiczno-Przyrodniczego "Kręgi Kamienne" w Odrach. Jazda jest bardzo przyjemna. K60 Scouty robią dobrą robotę na szutrowych i piaszczystych, leśnych odcinkach. ![]() ![]() ![]() ![]() Rezerwat to kompleks leśny o powierzchni prawie 17ha, na którym znajduje się cmentarzysko plemiona Gotów. Kręgi kamienne i kurhany pochodzą z początków naszej ery (70 do 200r). Obszar jest bogaty we florę. Rośnie tu m.in. bór sosnowy, porosty i wrzosowiska. ![]() ![]() Miejscu temu nie można odmówić magicznej aury. Ciepło, zapach i szum lasu powodują wyciszenie i uspokojenie. Warto przysiąść nad brzegiem rzeki Wdy. ![]() Mój odpoczynek przerywa banda bachorów drąca ryja na cały regulator. Nie żebym miał coś przeciwko dzieciom, ale tak przyjemne miejsce aż prosi się o uszanowanie spokoju. Nie namyślając się długo zwiedzam resztę rezerwatu w szybszym tempie, odpalam DLa i ruszam w drogę. ![]() Kieruję się na Jezioro Wdzydze. Objeżdżam jego wschodnią część przez Borsk, Wdzydze Tucholskie i Olpuch. Zajeżdżam do Wdzydz Kiszewskich z zamiarem wspięcia się na wieżę widokową mieszczącą się na brzegu jeziora. Tak szybko jak wjeżdżam do miejscowości, tak szybko wyjeżdżam. Ilość turystów powala, a sama wieża jest poważnie oblężona. Niechybnie kojarzy mi się to z Mielnem, nad morzem Bałtyckim, w czasie sezonu. Nie dziękuję, od tego właśnie uciekam. ![]() Zbliża się pora obiadokolacji, więc przez Kościerzynę i Sikorzyno wracam do swojego miejsca noclegowego. Po definitywnym zabiciu głodu za pomocą golonki i białej kiełbasy decyduję się wyjechać na poszukiwanie wieczornych widoków w Kaszubskim Parku Krajobrazowym. Na parkingu, niedaleko Złotej Góry, spotykam kolejnego motocyklistę na V-Stromie. Rozmawiamy przez chwilę i decydujemy się pojechać wspólnie w stronę Kartuz. Przyjemnie spotykać tak wielu otwartych ludzi o podobnych zainteresowaniach. ![]() Jako, że zostało jeszcze sporo czasu do zachodu Słońca zjeżdżam na boczne drogi bez żadnego planu. ![]() ![]() ![]() Zatrzymuję się często, żeby napawać się widokami. Nigdy nie wiadomo co pojawi się za kolejnym zakrętem czy wzniesieniem. ![]() ![]() ![]() ![]() Po powrocie na nocleg biorę się za smarowanie łańcucha. W oponie znajduję taką oto niespodziewankę. ![]() No nie powiem - dzisiejszy dzień zabił mi gwoździa. Siedzi głęboko, na razie nie ruszam. Rano zastanowię się co z tym fantem zrobić. Jutro powrót do domu przez Park Krajobrazowy Dolina Słupii oraz (częściowo) Szlakiem Obiektów Hydrotechnicznych. Przejechany dystans: 299km cdn. ![]() Ostatnio edytowane przez Vee : 01.07.2017 o 12:50 |
![]() |
![]() |
Tags |
kaszuby , majówka , v-strom |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szuter party 1-4 czerwiec 2017 Kaszuby | marekw | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 0 | 18.01.2017 19:04 |
Jaki kierunek na przedłużony weekend majowy? | Pils | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 15.04.2013 12:05 |
majowy weekend 28.04-06.05 | diesel | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 25.04.2012 08:44 |