| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | |
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Rosji się nie bój  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2014 
				Miasto: Myślenice 
					
				
				
					Posty: 602
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 8 godz 37 min 18 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Armenia to dziwny kraj, który z żadnym z sąsiadów nie utrzymuje dobrych relacji,  a Azerberjdżan i Turcja jeszcze nie najechały na nią, tylko z uwagi, że za Armenią murem stoi Rosja.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: mielec 
					
				
				
					Posty: 1,683
				 
Motocykl: pilnie sprzedam 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Azerbejdzan- nie wiem, wiec sie nie wypowiem Gruzja- Turcja- tylko przez Wladykaukaz Azerbejdzan- Karabach przejcia nie ma Armenia- Turcja przejsca nie ma Wiec teoretycznie zwiedzajac azerbejdzan i armenie 3 x przejezdzasz przez Gruzje Gorny Karabach- w ministerstwie w stepanakiercie masz do wyboru albo wize wkelje do paszportu( ale nie wkeljaja, daja osobno), albo stempel w paszporcie. Z oczywistych celow wybiera sie wklejke, ktora sobie zostawiasz na pamietka. Gruzja+ Armenia+Karabach to 2 tygodnie minimum, zeby cokolwiek zobaczyc 3 tygodnie idelanie. Ja na porzadna objazdowke po Gruzji rpzeznaczam zazwycaj 2 tygodnie, okolo 2000-2500 km Armenia z Karabachem podobnie- moze troche mniej kilometrow- max 2000. 
				__________________ 
		
		
		
		
	niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 787
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Maja rada - plan jak na 3 tygodnie jest zbyt ambitny... Ja na początek odpuściłbym Azerbejdzan. Wówczas 3 tygodnie może wystarczą, ale będziesz tylko zapierd...ł. 
		
		
		
		
		
		
		
	Tak jak piszą chłopaki - być w Gruzji i ją tylko przejechać i to głównymi drogami - słabo. A jak zjedziesz w boczne to tempo spada - nawet do 40km. Z Gruzji możesz spróbować wracać promem. Nie ma tu regularności ale w Poti jest odprawa promowa. Za nie taki duże pieniądze wylądujesz w Odessie. Ale możesz czasem stracić dzień lub trzy... Płyniesz dzień i noc i jesteś wypoczęty i najedzony w Odessie. NIe licz też że będziesz jechał 120 km/h, bo to będzie drogi wyjazd...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2011 
				
					
				
				
					Posty: 92
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 3 dni 5 godz 10 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dokładnie, Azerbejdżan sobie daruj. Nie masz za wiele czasu a tam nic specjalnego nie ma.. drogo, kurz, mandaty od policji i wulkany błotne.. Plan był spędzić tam ponad tydzień a po kilku dniach byliśmy znowu w Gruzji! :-)
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2014 
				Miasto: Gdynia 
					
				
				
					Posty: 126
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: 85000 
				
				
				 
Online: 1 dzień 19 godz 12 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hmm no to teraz w ogóle się pomieszało, partner jak sie dowiedział jak wygląda sytuacja to od razu odpuścił, z czego wam dziękuje i się cieszę, że nie muszę dalej brnąć i układać, bo skoro teraz się wycofał to zapewne i tak by nie pojechał, 
		
		
		
		
		
		
			Wyjazd przez pół Rosji jednak odpada czasowo, więc temat granic od strony Rosji odpada. No to teraz na pewno będzie mniej ambitnie. Rozmyślam 3 kierunki, 1. dalej do Gruzji i okolic promem z Chornomorsk do Batumi lub Poti, tylko czas rejsu napisane, ze 60h. To mam 6 dni w plecy na samo pływanie, to zostaną mi 2 tygodnie na dojazd do UA z Pomorskiego 2 x strony, oraz resztę na zwiedzanie. 2. Wyjazd do Petersburga zwiedzając Łotwę oraz Estonię, w 2 tygodnie, ew. jakiś plan z Moskwą (tylko nie pokazuje mi żadnych tras) tutaj musze przekonać kobiete że jest tam bezpiecznie 3. Wyjazd do Turcji lub podróż promem, ale czy do samej Turcji jest sens jechać? A jak wszystko strzeli w łeb no to zostanie stary plan... Włochy :/ Dziękuje wszystkim za pomoc  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeszcze bez AT, zbieram doświadczenie ![]() Był by ktoś zainteresowany zamianą XJR za AT? https://www.youtube.com/user/MotoTravelPoland http://motovoyager.net/2016/01/zgubiony-towarzysz-i-popsute-sprzeglo-balkanskie-atrakcje-z-yamaha-xjr1300-wyprawa/  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie widzę luk w pierwotnych założeniach oprócz samego wyznaczenia trasy. Do Gruzji przez UA i RUS dojedziesz w 4 dni od granic PL/UA (przynajmniej ja mam taki plan). Odpuść Azerbejdżan i te promy polataj 2 tygodnie po Gruzji + ewentualnie Armenia i wszystko się spina. Włochy zamiast Kaukazu  
		
		
		
		
		
		
		
	 ? Nie zniechęcaj się, kierunek słuszny. Będzie dobrze.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2014 
				Miasto: Gdynia 
					
				
				
					Posty: 126
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: 85000 
				
				
				 
Online: 1 dzień 19 godz 12 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No tak, tylko koledzy piszą, że Krym odpada, nie mam tam nikogo kto wcisnął by wizę, a prosić się nie mam w zwyczaju :/ 
		
		
		
		
		
		
			A przez Rosję od Charkowa moja sie nie odważy jechać, zwłaszcza w okolicach Czeczeni itp. Azerbejdżan po wszystkich ciepłych słowach raczej odpuszczę, ale to przy dokładnym planowaniu przestudiuję. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeszcze bez AT, zbieram doświadczenie ![]() Był by ktoś zainteresowany zamianą XJR za AT? https://www.youtube.com/user/MotoTravelPoland http://motovoyager.net/2016/01/zgubiony-towarzysz-i-popsute-sprzeglo-balkanskie-atrakcje-z-yamaha-xjr1300-wyprawa/  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2013 
				Miasto: Złotów 
					
				
				
					Posty: 433
				 
Motocykl: DR 650 SE 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 17 godz 50 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Myślę, że nie masz sie czego bać. Jechałem w tym roku przez Dagestan, Czeczenię, Osetię. Te republiki są częścią Federacji Rosyjskiej i można powiedzieć, że jest tam tak samo jak w innych częściach kraju. Nazwy tylko groźnie brzmią ale to wina tego co słyszymy od lat w TV... Mając rosyjską wizę bez problemu wjeżdżasz na ich teren 
		
		
		
		
		
		
		
	Przez Rosję mimo tego, że trzeba uważać na prędkość to w miarę szybko się przemieszcza. Duże odległości między miastami, po drodze praktycznie nic nie ma więc i zwalniać nie potrzeba. No może po za robotami drogowymi, które się często zdarzają. Trasę miałeś mniej więcej dobrze ułożoną, nanieść tylko kilka poprawek odnośnie przekraczania granic i można jechać. Turcja jest bardzo ładna, to wielki kraj i na prawdę jest tam gdzie jeździć. Różnicą jest to, że wszystko dużo droższe niż w Rosji czy Gruzji (paliwo, jedzenie, noclegi)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: mielec 
					
				
				
					Posty: 1,683
				 
Motocykl: pilnie sprzedam 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Pamietaj jednak,ze z Kroscienka do Odessy( czernomorska) jest 1000 km,, wiec dokaldajac trase przez Polse z Gdyni 1700 km. Liczylbym 3 dni na ta trase+ 3 dni promowanie. Razem 12, dni, z 21 urlopu. Lipa Trasa miks- jedziesz przez Turcje, wracasz promem. Przez Turcje do Gruzji masz 3700 km to jest 6 dni po 600 km dziennie. Czasowo tyle samo co promowanie. 2.Petersburg, Litwa, Lotwa- to juz inna bajka, jestes z polnocy, masz blisko, w miare tanio. Tylko zuplenie inne klimaty niz Kaukaz. Przedewszystkim nie bedzie gor 5000 metrow. 3.Turcja- ladny kraj, ale ludzie debile. Tylko ze w lipcu, sierpniu tma sie ugotujesz. Jak chcesz zrobic Gruzje i Armenie, albo to i to, a masz malo czasu i nie chcesz tracic czasu/pieneidzy na dojazdy, to najrozsadniej jest wyslac tam swoj motocykla, a samemu doleciec samolotem. Wysylka motocykla okolo 3500 zl- kilka firm to robi, oferujac kompeksowa organizacje wyprawy. Opcja 2. Poleciec, wypozyczyc motocykl na miejscu. Mozna pozyczyc GS 1200, KTm 990, czy 525 za okolo 120 Euro/dzien Mozna tez pozyczyc BMS Dakar lub DR 650 za okolo 40 Euro/dzien. Jak chcesz spedzic 10 dni na miejscu to moze byc calkiem dobra opcja.,zwazajac na koszty przygotowania swojego motocykla. Czasami te tansze motocykle sie psuja-maja awarie, ale jak jedziesz na swoim to tez trzeba liczyc sie z takimi rzeczami  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |