![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Mało motocyklowe początki (ale później będzie lepiej)
Czasu starcza na zrobienie przeglądu w KTMie, w DRce już nie, no ale to nie DRki się w końcu psują ![]() Udaje się też zrobić tracka offowego do Kartuz, co bardzo ułatwia jazdę, bo nie trzeba się zastanawiać, czy w prawo, czy w lewo no i czy legalnie ![]() Korzystając z portali leśnych wytyczamy legalną i całkiem fajną ścieżkę. Nasze plany najpierw lekko koryguje Kamyk i Sp. z o.o., bo robią sobie weekend w Puszczy Noteckiej i miło byłoby się spotkać. Korekta No. 2 dzwoni w piątek rano : bo nam się kajak zwolnił właśnie i zapraszamy. Na mój słaby protest, że jesteśmy na wieczór umówieni pod Skwierzyną słyszę: „ale my właśnie do Skwierzyny płyniemy!” No dobra. Czyli sobota rano szybki (ha, ha DR i szybko…) sprint do Skwierzyny, jeszcze szybszy skok w krótkie spodenki i płyniemy. Kto spływał Obrą, wie o co chodzi. Jest cudnie, i tyle. Czasem trzeba pod czymś przepłynąć, czasem nad czymś … A najbardziej podobał mi się tekst Rafa: nie musisz wiosłować, lekko jest ![]() Chyba jednak ciągnęło nas na w kierunku Kaszub, bo dopłynęliśmy jako pierwsi ![]() Po południu łapiemy tracka gdzieś na północ od Pszczewa i od razu jest ładnie: Raf jest zafascynowany zachodnim zwyczajem dożynkowym, podobno gdzie indziej tego nie ma: A tu każda dożynkowa wieś robi scenki rodzajowe z beli słomy. Zakupy w Międzychodzie i możemy powoli zmierzać w kierunku spotkania z Kamykiem i resztą. Wbijamy się na leśne pole namiotowe, o dziwo nie jesteśmy sami. Może dlatego, że jest tu ładne i czyste jeziorko. Leśne pole namiotowe nad jeziorem Solczyk pod Lubiatowem - polecamy ![]() Temperatura wody jest odpowiednia dla Rafa, dla Jagny już niekoniecznie ![]() Oczywiście Kamyki docierają spóźnione, bo w Afryce QbyRD07 padła pompa. Raf jako były już Afrykańczyk udziela smsowo cennych rad i w końcu trzech jeźdźców dociera nad jezioro. Kamyk – pierwszy surfer wśród KTMiarzy ![]() Eh, miło się tak spotkać w forumowym towarzystwie! I nawet udało nam się nie gadać za dużo o polityce ![]() PS - Poczęstowali nas kiełbasą z Lidla! cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |