Toscania szutry i polne drogi.

[zimny]

Kiedyś też mnie to nurtowało. Koledzy napisali mi że generalnie szutrówki jak są to są to tylko dojazdówki do prywatnych posesji. I to się potwierdziło. Jak będziesz szukał to pewnie znajdziesz, ale jest tam tyle wszystkiego że lepiej innymi atrakcjami się zająć.

Ja byłem tylko raz ale na pewno wrócę. Na jazdę off tam moim zdaniem absolutnie nie ma co się nastawiać.

Pozdrawiam
zimny

[Adagiio]

Carabinieri zajmują sie innymi sprawami od jeżdżących po krzaczorach jest Forestale . Zakazy są w parkach , rezerwatach i na terenach prywatnych , żeby nie przyszło ci do głowy jeździć po winnicach lub gajach oliwkowych . Między Firenze a Bologna jest asfaltowa widokowa droga o małym natężeniu ruch po drodze jezioro w Barberino di Mugello i fajne winkle pomiędzy Roncobilaccio a Sasso Marconi . Większość dróg pomiędzy małymi miejscowościami porozrzucanymi po pagórkach jest już asfaltowa , są też szutry ale z roku na rok co raz mniej , drogi asfaltowe 2 czy 3 kategorii sa mocno rozwalone .