| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Turysta DualSport 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Chorzów 
					
				
				
					Posty: 584
				 
Motocykl: KTM 1200 6T 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Lubię takie planowanie wycieczek, nieważne na jak długo, żeby był jakiś główny cel, jakiś punkt  
		
		
		
		
		
		
			kulminacyjny, jakiś ,,gwóźdź programu''. Może to być zwiedzanie lub zobaczenie czegoś ciekawego, rozpoznanie jakiegoś fajnego terenu i zapisanie z niego tracków, czasem też po prostu przejechanie czy przejście fajnej drogi czy ciekawego szlaku. Względem takiego ,,gwoździa'' można potem układać inne działania i kierunki. Tym razem miało to być wjechanie na szczyt Kaimaktsalan: czekał na nas 25-ciokilometrowy podjazd, podczas którego przewyższenie przekraczało 1500m od podnóża, a od Bitoli prawie 2000m. Mapy i zdjęcia pokazywały wprawdzie drogę wiodącą do samego piku, ale w jakim stanie, tego nie wiedział nikt. W góry wyruszać należy wcześnie rano, a przedtem odpowiednio wypocząć. Pojechaliśmy więc tego wieczoru do pobliskiej Bitoli, umyć motorcykle: ![]() ... wyspać się w pensjunie... ![]() ...napić zimnego piffka... ![]() ...pojeść... ![]() ... znów popić, po czym dla odmiany pojeść ![]() ![]() ![]() Po drobnych pracach remontowych i porannym starcie, powitały nas pnące się coraz wyżej i wyżej kamieniste szutry prowadzące aż na sam szczyt Kaimaktsalan, na szczęście bez żadnej walki z błotem czy koleinami. Po prostu 2 godziny swobodnej łagodnej jazdy w okolicznościach przyrody pięknych i... niepowtarzalnej, ma się rozumieć. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na szczycie trochę mgły, ale i tak było fajnie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ... i to jeszcze nie koniec relacji z tego dnia...  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Września 
					
				
				
					Posty: 284
				 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 5 godz 58 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Taaaaaaak ja też lubię taki klimat, gdzie w trakcie "wycieczki" pojawia czy też ma się pojawić gwóźdź - oczywiście nie w oponie ale taki prawdziwy "gwóźdź programu" i na pewno był to wjazd na Kaimaktsalan. No ale nie o tym miałem pisać ............ 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Podczas eksploracji południowo-wschodnich Macedońskich szuterków w głowach naszych krążą myśli nie tylko związane z planowaniem przyszłej wyprawy "gdzie tu następnym razem? zostać przy południowym kierunku? a może następnym razem na północ czy też daleki wschód?" ale czasami pojawiają się taż pomysły/udoskonalenia związane z (niekoniecznie naszymi) motocyklami. I taka też myśl dotknęła Sowizdrzała przy jednym ze źródełek. Dźwiękowiec w tym przypadku dał âciałaâ i jakość w pewnych momentach jest nie zadowalająca za co z góry w jego imieniu przepraszam. Ostatnio edytowane przez Piotr_As : 27.09.2014 o 00:59 Powód: literówka  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
| Tags | 
| adv , bałkany , macedonia , sranie po krzakach , szutry | 
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Turcja sierpień/wrzesień 2014 | Nalewa | Umawianie i propozycje wyjazdów | 21 | 02.02.2015 15:45 | 
| Camping wschodnia Macedonia | sowizdrzal | Przygotowania do wyjazdów | 10 | 23.09.2014 08:23 | 
| Omalo jak Kirgizja, Vashlovani jak Maroko- wrzesien 2014 Dolot samolotem, sprzet na miejscu | Mirmil | Umawianie i propozycje wyjazdów | 8 | 02.09.2014 15:41 | 
| Ameryka Południowa | juri bmw adv | Przygotowania do wyjazdów | 15 | 27.02.2013 18:45 |