![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
...jeśli jeszcze "histrorycznie": nie zanudziłam ...
Dobijamy do Kostrzyna nad Odrą. Wrócimy tu niezadługo na Woodstock, ale korzystając z braku tłumów chcemy zobaczyć Stare Miasto. A raczej to, co z niego zostało... Skończyliśmy trzeci już track ![]() ![]() Kostrzyn jest (a raczej był) usytuowany w bardzo ciekawym miejscu - tu Warta wpływa do Odry. Sprytni pruscy stratedzy ulokowali tu więc twierdzę. Mieli rację - twierdza broniła drogi na Berlin. Cały zespół fortyfikacji to twierdza Kostrzyn oraz kilka fortów. Twierdza powstała w XVI wieku i była stale rozbudowywana. Musiała pięknie się prezentować! ![]() Twierdza broniła drogi na Berlin "do ostatniej cegły" przez dwa miesiące, do 31 marca 1945. Podobno było to najbardziej zniszczone miasto na terenie Polski... Teraz ulice Starego Miasta wyglądają tak: Czego nie zniszczyła wojna, zostało rozebrane i pojechało odbudowywać stolicę... Dwa bastiony odbudowano i mieści się tu muzeum: ![]() Zainteresowanych tematem i znających niemiecki odsyłam tu: http://www.xn--festung-kstrin-osb.de My posilamy się w restauracji w dawnym bastionie, wgrywamy kolejnego tracka i znów ruszamy na północ. Ale nie opuszczamy jeszcze Twierdzy Kostrzyn! Pomiędzy Kostrzynem a Sarbinowem, ukryty dobrze w lesie, czeka Fort Sarbinowo. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego takiego miejsca nie wykorzystuje się turystycznie! Piękne, rozległe ceglane podziemia z niepowtarzalną atmosferą... ![]() ![]() ![]() Fakt, że cegła mocno się sypie, ale nie takie rzeczy zabezpieczano! Fort Sarbinowo powstał w latach 1883-89 z 28 milionów podwójnie wypalanych cegieł. Niestety jego projekt był przestarzały i fort nigdy nie miał znaczenia strategicznego. W czasie obu wojen jego wartość bojowa była bliska zeru. Służył głównie jako magazyn oraz fabryka amunicji. Po wojnie był obozem wysiedleńców oraz magazynem wojskowym. Od lat 90tych niszczeje... I znów dla zainteresowanych tematem i znających niemiecki: http://www.xn--festung-kstrin-osb.de/fort_zorndorf.htm (po polsku znalazłam tylko kilka zdań ... Sarbinowo to nie tylko fort. Tu miała miejsce jedna z najważniejszych bitew wojny siedmioletniej, znana jako Bitwa pod Sarbinowem, 25 sierpnia 1758. Zmierzyli się tu Prusacy z Rosjanami. Efekt? Zginęło lub zostało rannych 11 do 12 tys. Prusaków i 15 do 19 tys. Rosjan. Polacy zapewne walczyli po obu stronach... Dziś na pamiątkę jest kamień na niewielkim wzgórzu: ![]() a za nim najdziwniejsza wieża widokowa, jaką w życiu widziałam. Nie wiem, kto ją zaprojektował, wiem kto sfinansował. Unia Europejska. A jaki widok z niej! Może w zimie jakiś "widok" się wyłania spomiędzy gałęzi ![]() Czy to naprawdę takie trudne - zmierzyć wysokość drzew? I czy na budowie nie było jednego mądrego, który by powiedział "stop orkiestra, to nie ma sensu"? Ehhh... Jedziemy dalej. W sąsiedniej wsi też jest co oglądać. Ta kaplica to "resztki" zamku templariuszy (czytaliście za młodu "Pan Samochodzik i templariusze"? Chwarszczany idealnie tu pasują!). Kaplica pochodzi z XIII wieku Wnętrze surowe: Całość od kilku lat jest w renowacji (uff, jakiś pozytyw w końcu ![]() A naprzeciwko kościoła, w budynkach folwarku, całkiem przyjemna oberża Templum (choć Rolo i Herflik mieli pewne zastrzeżenia co do zupy gulaszowej ![]() Starczy chwilowo historii! Wracamy na szlak! A okolice są przepiękne. Morenowe pagórki, niewielkie jeziorka i meandrująca rzeczka Myśla. W samych Chwarszczanach zjeżdżamy w pola. Oczka wodne wśród pól: Okolice wsi Gudzisz: Bardzo fajne drogi łączące wsie na południe od Boleszkowic - dłuuugie kilometry szybkich szutrów: I znów jedziemy praktycznie wzdłuż Odry. Dojeżdżamy do Gozdowic, gdzie znajduje się pomnik sapera. Jagna się trochę na tych leśnych drogach umorusała ![]() aobok Muzeum Wojsk Inżynieryjnych 1 Armii WP, które mieści się w budynku, który podczas forsowania Odry w 1945 roku był siedzibą dowodzenia wojsk inżynieryjnych I Armii oraz dowódcy 6. Batalionu Pontonowo-Mostowego. Podobno znajdują się w nim eksponaty i modele urządzeń przeprawowych. Niestety było już zamknięte. i ciekawe przejście graniczne: Za wsią kolejny wojenny pomnik - Kamienna Ściana Chwały, poświęcona żołnierzom 1 Armii Wojska Polskiego. ![]() Strasznie duże natężenie tych pamiątek z II wojny ![]() Wszystko to dlatego, że w Gozdowicach miało miejsce forsowanie Odry w kwietniu 1945. Forsowania dokonały oddziały Wojska Polskiego przygotowujące się do szturmu na Berlin. A my robimy myk na wschód, bo zamarzył się nam nocleg nad jeziorem. Kiedy planowałam tracki i zobaczyłam na mapie topo drogę Łysogórki â Moryń, to już wiedziałam, że będzie pięknie ![]() Okolice Cedynia - Moryń to jeszcze wyższe pagórki morenowe (morena czołowa fazy poznańskiej zlodowacenia wisły) i przepiękny krajobraz. Droga (niby asfalt, ale z powodu ilości dziur można swobodnie zakwalifikować jako offroad) wije się w górę rzeczki Słubia całkiem głębokim wąwozem: Moryń to małe miasteczko, gdzie widać średniowieczne założenia: stare miasto jest otoczone murami obronnymi. ![]() A na rynku pomnik raka: A na koniec lądujemy na leśnym polu namiotowym koło Gądna: Choć mieliśmy liczną konkurencję, udało się w wykąpać w jeziorze Morzycko ![]() cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 20.08.2014 o 20:52 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jagnię w sosie potrójnie afrykańskim, czyli Rumunia raz jeszcze [Wrzesień 2011] | jagna | Trochę dalej | 55 | 03.03.2022 14:52 |
Motocyklem zimą, nad morze...Czyli El Palanten Treffen 2013 | ex1 | Polska | 29 | 01.02.2014 20:58 |
Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] | jagna | Trochę dalej | 117 | 22.09.2013 21:33 |
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 06:19 |