O'neal Sierra - zbiorcze zamówienie

[piotreklodz]

Jest to wielki kask ktory z daszkiem nie miesci sie do naprawde duzego kufra, a ja nie wyobrazam sobie zalatwiac cos na miescie z kaskiem w reku. Druga sprawa to beznadziejnie wyprofilowana szyba i zapiecie do ktorego trzeba sie przyzwyczaic... i miec cierpliwosc. Po prostu dobrze przemysl do czego go potrzebujesz. Ogolnie kask jest fajny ale ja wole typowy crosowy z goglami i drugi typowy integral badz porzadny szczekowiec. Rzeczy do wszystkiego sa jakie sa i to sie potwierdza.
Wiecej nie powiem bo nie najezdzilem sie w nim.

To jest zupelnie inny kask niz acerbis.

[Evvil]

No ja mam porównanie pomiedzy integralem AGV K-4 a tym tak naprawdę i owszem - taki typowo integralny kask wygodnie się zakłada, wygodnie zdejmuje i jest lżejszy.

Natomiast wentylacja w Sierra jest naprawdę spoko i dużo lepiej niż w takim K-4 na przykład.

Zrobiłem w nim Rumunię i spełnił swoje zadanie w 100% - daszek dobrze chronił przed bryzgami, blenda dawała odpocząć oczom.

Przeszkadzał ciężar trochę i faktycznie zapinka - upierdliwe bo w rękawicach tego nie zapniesz No ale z drugiej strony kask mocno dostał po tyłku jeśli chodzi o błoto i akurat to że zapięcie DD jest wszystkoodporne się sprawdziło.

Reasumując - gdyby AGV miało kask dualowy z bledną, to bym wziął AGV. Ale skoro nie ma, to chyba na półce dualowych kasków jest mało kasków sensownych do wyboru a moim zdaniem Sierrę można rozważyć. Cenowo wychodzi to dobrze.

Co do utrzymania w czystości - ostatni kask który wziąłem w białym kolorze , natomiast wypinany środek w całości to praktyczna sprawa dla utrzymania w czystości - odpięcie wszystkich elementów zajęło trzy minuty, a potem płyn do mycia naczyń, szmata i mocny prysznic .

Co do zmieszczenia go w kufrze - racja, w dużym kufrze to się zmieści jeszcze (sprawdzałem), ale poza tym zostaje noszenie go ze sobą.