![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,594
Motocykl: nie mam
![]() Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
![]()
Nie tak do końca.
Nie liczy się własność ale statut drogi - ma być publiczna. Wówczas drogi należące do LP, ale będące drogami publicznymi, są również dostępne dla ruchu. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Powinni zmienić nazwę z lasy państwowe na kombinat przetwórstwa drewna bo to ich główny cel . 10 lat temu nie było problemu z jazdą , kubik drewna opałowgo kosztował 35 zł a dziś 120 zł , wiec jest co chapnąć na lewo . Nie dawno pewien nachalny patałach z karabinem w bagażniku i naklejce na aucie straż leśna , chciał ukarać mnie mandatem za jazdę rowerem . Znam wielu leśników i są to porządni uczciwi ludzie , ale ci z którymi miałem do czynienia w pod domowych krzaczorach to patałachy , alkoholicy , kombinatorzy , kłusownicy i złodzieje . Mam na nich wyjebane i będę nadal jeździł po lesie rowerem , zanbyłem psikacz paprykowy , następnym razem psiknę takiemu po ryju.
Poniżej kilka fotek z dzisiaj , zobaczcie jak są rozjechane szlaki , naszczęście w niedziele rano ich nie uświadczy bo po sobotnim chlaniu pękają im łby , więc można spokojnie pojeździć . Piszcie sobie co chcecie ja swoje wiem i nikt ani nic mnie nie przekona do zmiany punktu widzenia w tej kwestii Cieszcie się że są jeszcze miejsca gdzie jest przyzwolenie na jazdę . Od kilku lat nie wjeżdżam na moto w pod domowe krzaczory , na szczęście mam tylko 380 km dojazdówki do mojej ukochanej Romanii , więc jak dla mnie mogą to ogrodzić i podpiąć 380 V pod siatkę .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Miejsce spotkania z patałachem było na terenie parku , tylko ze on tam wjechał terenówką a ja rowerem . Na fotkach widać jak rozjechali szlaki turystyczne ciągnąc drzewa . Żeby na endurakach zrobić taką rozpierduchę to nie wiem ile trzeba by tam jeździć . Im wystarczy postawić tablice " zrywka drzewa wstęp wzbroniony "
Dla porównania tak wyglądają ścieżki w parku . Tylko nie potrafię zrozumieć dlaczego izolują te miejsca i przeganiają z nich wszystkich . Na koniach nie wolno , na rowerze nie wolno , ze zwierzętami tez nie wolno . Tym którzy łażą tam z buta też zabronią łazić to tylko kwestia czasu .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. Ostatnio edytowane przez Adagiio : 23.03.2014 o 16:02 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawo a jazda po lesie. | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 109 | 17.05.2013 09:41 |
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 19.03.2012 23:00 |