|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() |
Z moich doświadczeń wynika, że nie ma reguły. Jak cię ma dopaść to i tak dopadnie choćbyś siedział pod kloszem. Zawsze jem i piję to co jest na miejscu i na co mam ochotę, bez specjalnych środków ostrożności i jeszcze nigdy nie miałem sraczki. Widziałem natomiast takich co uważali i przesiedzieli tydzień na wazonie. Na ulicy i tak się nawdychasz lokalnego syfu a pod prysznicem łykniesz lokalnej wody więc nie ma co przesadzać. Na wszelki wypadek dobrze mieć stoperan czy inny wynalazek, który łykniesz jak poczujesz, że zaczyna kręcić w brzuchu.
Setka na dobranoc też nie zaszkodzi ![]() Miłego wyjazdu
Ostatnio edytowane przez czosnek : 13.01.2014 o 15:13 |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Zwykły przechodzień...
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
Cytat:
![]() Jednak jeżeli już "TRAFIsię" i chodzi o stoperan, to najlepiej zastapić go lekami MIEJSOCWYMI, które mają lepszą skuteczność! DwaMariany i jak wrażenia? Pozdro Orzep
__________________
![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| "Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 20:21 |