![]() |
#23 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,656
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 min 7 s
|
![]()
Kontynuując poprzedni post Naczelnego, czyli...
... rumuńskie osobliwości vol. 1 - Salina Turda Kopalnia soli w Turdzie. Zupełnie inna od znanych mi kalustrofobicznych komnat i krętych wąskich korytarzy Wieliczki. Zero solnych figur, krasnali i przedmiotów obrośniętych solą. Ma za to coś zupełnie innego. Przestrzeń. Ogromna przestrzeń pod ziemią - jak łezkowata inkluzja powietrza w bursztynie. Wiedzie do niej prosty jak strzała, długi na prawie kilometr, wykuty w skale korytarz. I stajemy jak wryci. Pod nami przepaść na ponad 100 metrów. Gdzieś w dole widać dziwne świetlne kręgi. Wrzaski dzieciaków zwielokrotnione echem dają upiorny efekt, jak z taniego horroru. ![]() Od razu przychodzi mi na myśl pomysł bungee w tym miejscu - wiele bym dała, aby skoczyć w dół... Na początek - krótki spacerek "galeryjką" - jesteśmy pod samym sklepieniem długiej na 80 metrów sali Rudolfa. Roboczo przyjmijmy, że to poziom "0". ![]() Po zjechaniu windą 40 metrów niżej, na poziomie "-1", stajemy na dni sali Rudolfa. A tam jest... wszystko... młyńskie koło, kręgle, podest do tańczenia [?], minigolf, miniamfiteatr. ![]() Wychylamy sie przez barierkę i patrzymy na poziom "-2" - świetliste okręgi są jakby wieksze, ale nadal dzieli nas od nich kawał przestrzeni. I znów winda i jestesmy na samym dnie ogromnej komnaty o stożkowatym kształcie. Ma ona imponująca wysokość 120 m. Galeryjka na której bylismy kilkanaście minut temu majaczy się gdzieś w górze. A "dziura" do olbrzymiej Sali Rudolfa, czyli poziomu "-1" wygląda w tej skali nipozornie. ![]() Na samym dole jest "jeziorko", a na nim zbudowano drewniane pomosty i koncentryczne miejsca do siedzenia. Dzięki dzwonowatemu kształtowi każdy głosniejszy krzyk wielokrotnie odbija się echem od kamiennych ścian. Wrażenie jest niesamowite. Jedyne co mi przeszkadzało, to wilgotne, stęchłe powietrze wiszące w całej kopalni - zupełnie niepasujące do ogromnej przestrzeni. Jeszcze miłe zaskoczenie - pan ochroniarz - wskazał nam miejsce, gdzie możemy zostawić motocykle, a później sam zaoferował, że zaopiekuje się naszymi motocyklowymi rzeczami. Do tego był niezwykle uprzejmy i szarmancki. I mówił po angielsku ![]() Wejście do kopalni - 15-20lei. Temp ok. 11-14stC. |
![]() |
![]() |
Tags |
naczelny i mygosia , rumunia |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
CompeGPS (TwoNav & Land 7) | cheniek | Zastosowanie praktyczne | 57 | 18.08.2019 13:42 |