Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.11.2013, 11:24   #1
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

Został ostatni dzień- niedziela 29 czas powrotów ale wcześniej....
Wstajemy około 8. Wczoraj oszczędzaliśmy się (mam na myśli wieczorne zabawy i picie)
Rano jak zwykle czynności serwisowe. Marek ma oliwiarkę z Hipolem więc smarowanie łańcuchów i co?. Okazuję się, że nie mam z przodu okładzin. Mycie i szybka wymiana (zwróćcie uwagę na sprzęt do mycia)

IMG_4299.JPG
DSCF3751.jpg

Wojtek w tym czasie robi śniadanie (nie chcieliśmy już budzić kelnerek które pracowały do późna chcieliśmy też skończyć zapasy głównie Wojtka)

DSCF3754.jpg

Wojtek ma też chętnego do jego kawy

DSCF3753.jpg

Zbieramy się pakujemy ostatnie pamiątkowe zdjęcia hotelu wraz z Sergiejem który nas świetnie ugościł i policzył chyba po kosztach wyszło po 160 hrywien za 4 noclegi (HUA=0,38 zł)

DSCF1970.jpg
DSCF1969.jpg

Ostatnie zdjęcie z Sergiejem i całą ekipą

DSCF1972.jpg

Po drodze jeszcze przemknięcie koło Posterunku. Jedziemy dojeżdżamy do skrzyżowania. Jadę pierwszy dojeżdżamy ja gaz i jużj estem na głównej drodze reszta się zawahała i już leci Policjant. No to kicha odjeżdzam 200 m i zatrzymuję się, zawracam ale co to jadą. Okazuje się , że to zaprzyjaźniony skład jaki zatrzymał nas jak wracaliśmy 2 dni temu ze Svalawy więc nie robią nam krzywdy i lecimy dalej. Gaz i do Libuchory.
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 14:06   #2
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

Główną drogo dojeżdżamy do zjazdu na Borynie a z stamtąd na zjazd do Libuchory.

DSCF1973.jpg

Przejeżdżamy przez wioskę wiecie czym rożni się od skansenu
- ma 12 km długości
- żyją tam ludzie
- w skansenie nie śmierdzi

DSCF1974.jpg

Ten dom odwiedzamy na zaproszenie gospodarzy

DSCF3775.jpg

Tak wygląda wnętrze

DSCF3793.jpg

DSCF3798.jpg

Wsadzam paluchy tam gdzie nie trzeba (stopnica na szczury zastrzeliła mi się na palcu)

DSCF3802.jpg

Przejeżdżamy przez całą wioskę w kierunku Połoniny wystrój wioski i zwierzątka

DSCF1976.jpg


Wjeżdżamy na drogę która ma nas doprowadzić na Połoninę Pikuja.
Dzieciakom za wskazanie drogi oddajemy cukierki które mamy ze sobą , a miejscowemu który nas zapewniał, że tędy na 100 % dojedziemy stawiamy piwko.

DSCF3805.jpg

Pokonując kolejne łąki wjeżdżamy na Połoninę Pikuja pod Starostynę.

DSCF3809.jpg



Przez lasy nawet całkiem łatwo poszło wydostajemy się na Połoniny

DSCF1979.jpg

CDN
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 19:22   #3
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

Moi drodzy to jeden z ostatnich moich wpisów z wjazdu na Zakarpacie.

Wyjechaliśmy na Połoninę Pikuja w okolicach Starostyny.
widoki zapierają dech w piersiach

DSCF3814.jpg

DSCF3821.jpg

Dowiozły nas tam nasze dzielne motorki które oprócz wymiany klocków smarowania łańcuchów i paliwa niczego się nie domagały ani razu nas nie zawodząc.

DSCF1980.jpg

DSCF1997.jpg

przejazd Połonino daje niezwykłe wrażenie wolności i swobody niedające się porównać z żadna inną jazdą. Wokół widok na dziesiątki kilometrów.

Jedziemy i delektujemy się widokami zatrzymując się na każdej górce i chłonąć promienie słońca oświetlające szczyty aż po Pikuja.

IMG_4985.jpg

Jedziemy zboczami a Damian i Wojtek swoim zwyczajem atakuję najbardziej strome zbocza

DSCF3818.jpg

IMG_4308.JPG

Dojeżdżamy na Pikuja po pokonaniu 16 km Połoninami wierzchem

DSCF1998.jpg

Widok na pokonany odcinek Połonin

DSCF2016.jpg

Poniżej uczestnicy tej wyprawy pod triangulantem na Pikuju

DSCF2001.jpg

Jak widać po minach i twarzach każdy inaczej przeżywał pokonany trud odcinki i zastanawiał się czy warto było. Wierzcie mi WARTO BYŁO. Nie żałuję żadnej kropli potu jaką tam oddałem.
Jeszcze widok na Połoninę Borżawy jaka pokonaliśmy 2 dni wcześniej.

DSCF2005.jpg

Była to niezwykła przygoda niedaleko od granic Polski, a jednak niesamowita wolność i tereny po których poruszaliśmy się zarażają wirusem takim jak Afrykański.

Dopisze tylko jeszcze jeden wątek o powrocie i wyjaśnię skąd tytuł.

Ostatnio edytowane przez smigacz : 10.11.2013 o 19:28 Powód: ortografia
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 19:39   #4
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,383
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 dni 46 min 4 s
Domyślnie

oj pięknie pięknie
__________________
Agent 0,7
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 19:58   #5
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

No nie gadaj twoja relacja też się pięknie zapowiada no i fajnie piszesz
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 21:29   #6
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

To już ostatni wpis.
Robi się szaro i zimnawo ostatni rzut oka na Połoniny i wracamy

DSCF3838.jpg

Nasze motorki dzielnie czekają na swych właścicieli na półce pod Pikujem.

DSCF2018.jpg

Droga obraliśmy inną niż wjazd i jest bardzo stromo i ślisko robię kilka razy "paciaki" (upadki na bok przy zerowej prędkości). Wojtek tylko się pyta , "a po co" Po drodze jeszcze kilka błotnistych przepraw

IMG_5085.jpg
IMG_5083.jpg
Dojeżdżamy do końca tej morderczej trasy dobrze, że było w dół. zjechaliśmy do sąsiedniej doliny do wioski Husne.

IMG_4312.jpg

Ruszamy w kierunku Boryni i dalej na Turkę zaczyna robić się ciemno.
Dopadamy asfaltu i gaz do dechy. Przed Turką na stacji gdzie Jedrus wymieniał ojej tankujemy do pełna i dalej gaz. W Starym Samborze żegnamy się z Wojtkiem który jedzie do znajomych. My gonimy na granicę przed granica jeszcze zakupy.Odprawa błyskawiczna i lecimy dalej.
W Birczy ja na Przemyśl a Marek z Damianem w kierunku Rzeszowa.

Spotykam się z Markiem w Rzeszowie w następnym tygodniu wymieniamy się zdjęciami pokazuje mi filmy które nagrał Damian (19 GB).Marek pokazuje mi zdjęcia rozmawiamy i proponuje by nazwać wyprawę "Zjadłem zęby na Zakarpaciu" na potwierdzenie pokazuje zdjęcia.

IMG_4316.JPG

IMG_4317.JPG

Mnie podoba się ta propozycja Wojtkowi też i stąd taka relacja.
Jeszcze tylko zdjęcia głównych postaci i do ZOBACZENIA NA SZLAKACH UKRAINY

wojtekm72

DSCF3819.jpg

motomax

IMG_4864.jpg

Miki Głogów

IMG_4806.jpg

I moja skromna osoba smigacz

DSCF1910.jpg


Już wiem od Wojtka, że nie robił traków więc nie będzie możliwości skorzystania. Mam nadzieję, że podobnie jak ja reszta grupy udostępni swoje zdjęcia, a Damian wrzuci kilka filmów. Myślę , że jeszcze reszta coś dopisze ja kończę . Do zobaczyska
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.11.2013, 21:42   #7
raf
 
raf's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,139
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 3 dni 21 godz 51 min 44 s
Domyślnie

Brawo!
raf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.07.2015, 20:43   #8
wojtekm72
 
wojtekm72's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
wojtekm72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 17 min 42 s
Domyślnie Na lekkich bo ja już na Afryce nie daję rady.

https://www.youtube.com/watch?v=lRtWq4CyEP8
wojtekm72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.07.2015, 22:13   #9
smigacz
 
smigacz's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Przemyśl
Posty: 736
Motocykl: RD07a
Przebieg: średni
smigacz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 6 godz 1 min 3 s
Domyślnie

Wracają wspomnienia. Gratulację la całej ekipy
smigacz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Norwegia. Żeby było bardziej podróżniczo :) 7Greg Trochę dalej 14 11.07.2008 20:18


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.