![]() |
|
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,784
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 13 min 29 s
|
![]()
Kolejny raz przesunęła nam się noc, idziemy spać nad ranem, wstajemy w południe…
Chłopaki organizują prysznic. Zimny… ![]() Pakowanie… Fota pamiątkowa: Odjazd… I znów na M18… Do Murmańska niecałe 500 km, szafniemy* to dziś chyba… M18 mogłaby służyć do kręcenia filmów drogi. Prosto, pusto, monotonnie … i w jakiś sposób fascynująco… Dookoła nie ma już prawie w ogóle wsi, tylko gęsta, nietknięta ręką człowieka tajga… Jedyne odstępstwo od czasu do czasu to przemysłowe miasta, wyrosłe przy kopalniach rud metali czy innych surowców… I oczywiście obiekty wojskowe. Jeszcze z 15 lat temu moglibyśmy tylko pomarzyć o zwiedzaniu okolic Murmańska... M18… Kłócimy się wszyscy przez CB, na jakiej szerokości jest koło podbiegunowe, bo zaraz powinniśmy je przekroczyć. 66 33 ? 67 33? 67 66? Fazi patrzy na mnie z wyrzutem, bo podobno ukończyłam Wydział Nauk Geograficznych ![]() I tak, nie wiadomo do końca jak, przegapiliśmy to koło! A podobno miał być wieeelki pomnik… ![]() No nic, będziemy się lepiej rozglądać, wracając ![]() Na wysokości Apatytów las robi się niższy, i pojawiają się góry. Jest w końcu na po popatrzeć ![]() Na razie nie dostąpiłam zaszczytu prowadzenia opla, ale Fazi powoli mnie do tego przygotowuje: - Jagna, suchej tera i pamiyntej, bo nie banam godac na zaś. Nie macej ryncznego… - Bo? - Bo jak zaciongniesz, to już tak zostanie. I o heblach* myśl, to nie je twój fauwej i abeesu tysz niy ma… Aha, zadnia wycieraczka nie działa … - No, to z przodu to też raczej nie wycieraczka, tylko zamazywaczka… - Oj tam, jak padze to się same myje… Aha, i jak lampka ze silnika blinkuje* to na nia nie patrz. Bo jak niy patrzysz to zgasnie od samosci a jak patrzysz to sie scieknie... - A co zrobić, żeby szyba sama nie opadała w dół? - no właśnie szyba..., Patryk, niy ma tam na zadku tyj kurble kaj? Kajś tu musi być… O takich drobiazgach jak podsufitka wisząca na jednym zatrzasku chyba nie ma co już wspominać ![]() Zresztą szkodnik miejscami też prezentuje się podobnie : Posuwamy się nieubłaganie w stronę Murmańska: 200 km - co to jest! Jak do szwagra i z powrotem! Jakieś 50 km przed Murmańskiem (czyli prawie na jego przedmieściach patrząć z naszej strony) zauważamy coś totalnie odmiennego: łąka! No, to się nie obędzie bez kafeja! Kafepauza zamienia się zaraz w porządny mitag*, bo w szkodniku znajduje się wurszt, który za długo już nie pociągnie, i trzeba go szybko usmażyć Po mitagu trochę słońca na łące i w końcu jesteśmy duchowo i fizycznie przygotowani na Murmańsk. Zatrzymujemy się oczywiście na “kultową” fotkę ![]() I kleimy nasz apcybilder. Obok innych polskich ![]() No, dobra, dwa kilo mi się przytyło przez zimę, ale po co zaraz taka mina, noooo… Najważniejsza fota na wyjeździe, dla oumy* i oupy*: Oczywiście tradycji musi stać się zadość i odsłuchujemy uroczyście śląskiej “Cili”, wykonując przy tym mniej lub bardziej skoordynowany taniec ![]() ![]() Dziś bierzemy Murmańsk bokiem, przejeżdżamy na drugą stronę fiordu i dalej M18 na Zapoliarnij, do tamtejszego klubu motocyklowego. Szlak przetarty przez “Projekt Aurora”. Most na drugą stronę fiordu: Zauważamy piękne jezioro z plażą (!), więc na nią wjeżdżamy ![]() Chłopaki udają, że woda ciepła, ale ma może +0,1 stopnia ![]() jest za to krystalicznie czysta…. Za Murmańskiem mamy już klasyczną turdrę, czyli brak lasów, jedynie niskie krzaki, karłowate brzózki, mchy i porosty. Droga się pięknie wije, a do tego idzie raz w dół, raz w górę. Szkodnik jadący przed nami nagle znika, a potem się pojawia … Dostajemy smsa od szefa klubu w Zapoliarnym, (cyrylicą!) że chwiliowo jest nieobecny ale oddeleguje kogoś do opieki nad nami. I że mamy się jakoś znaleźć. Po chwili następny sms “Куда вы?” Jak tu wytłumaczyć, że stoimy pod pięknym, komunistycznym domie kultury? W końcu słyszymy charakterystyczny odgłos widlaka - nadciąga Anton. Anton - oooo, tak wygląda prawdziwy motocyklista! Chopper. Skóra. Kamizelka klubowa. Co tam klubowa. MC! Broda. Pekesy. Słuszny brzuszek. Nie to co my... Jedziemy za Antonem do klubowego garażu. Garaż, oprócz standardowego wyposażenia ma kantorek, w nim kącik kuchenny i sofę ![]() Po chwili na stole ląduje lokalny wyrób spirytusowy w wersji 65+ No, w końcu jesteśmy naprawdę w Rosji ![]() ![]() Słownik ślunskiej godki: szafnąć - dać radę ouma - babcia oupa - dziadek heble - hamulce blinkować - świecić mitag - obiad
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumunia czerwiec 2013 | mirek-Pszczyna-Paris | Przygotowania do wyjazdów | 22 | 12.12.2013 22:06 |
MoToAvToSy Ekspedycja Bałkany Czerwiec 2013 | avente | Trochę dalej | 4 | 08.10.2013 23:46 |
Ślůnsko rajza do Rusyje 2013 | fassi | Przygotowania do wyjazdów | 51 | 26.09.2013 23:04 |
Albania na 2 tygodnie [czerwiec 2013] | mikelos | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 22.04.2013 15:30 |
Zobaczyć Iran - czyli 4 dni w Armenii. [Czerwiec 2012] | majek | Trochę dalej | 104 | 26.02.2013 14:33 |