![]() |
|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 197
Motocykl: GejeS 1100 '97
![]() Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 22 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
https://www.facebook.com/blazejpatora |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Każdym 4T bez względu na jego pojemność da się jeździć , ale na początek przygody po krzaczorach czterysetka wydaje się w miarę rozsądnym wyborem a najrozsądniejszym było by 250 . Istnieją jedank dziwne przekonania , które nie zawsze pozwalają na racjonalne podejście do wyboru odpowiedniego moto . Często spotykam się ze stwierdzaniem że poniżej 400 żaden enduro nie jedzie , uśmiecham sie tylko jak to słyszę . Nie sądzę żeby na początek ktoś jechał w Karpaty i chciał zdobywać na krechę półtora kilometrowe szczyty , bo ani umiejętności ani przygotowanie fizyczne mu na to nie pozwolą . Więc śmiało można kupić 250-tkę i uczyć sie jazdy bez obaw i stresu że przez przypadkowe odkręcenie manety stracimy kontrole nad moto . Nie mam w zwyczaju nikogo pouczać i przekonywać , może to co pisze skłoni tylko do refleksji . Sam jestem przez enduraki połatany i poskręcany , ale póki dam jeszcze radę na stojąco to jeżdżę . Kiedyś kupowałem motocykl na zasadzie "ja nie dam rady go ogarnąć" , teraz wiem że większość tych wyborów była nie właściwa , ale czasu już nie cofnę .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |