Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 16.05.2013, 16:21   #16
pawelsitek
 
pawelsitek's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 191
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
pawelsitek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 15 godz 37 min 3 s
Domyślnie

Źle mnie zrozumiałeś.

Oczywiście otwarty jestem na materiały o złych czynach partyzantów, bo wiadomo że sie zdarzały. I chętnie przeczytam o tym incydencie który wymieniłeś. I wątpie że dowódca "Młot" wydał rozkaz popełnienia zbrodniczego czynu.
Oczywiście - zastrzelił swojego podkomendnego za niewykonanie rozkazu. Na to brat zabitego wyciągnął rewolwer i powalił Młota. Prawo wojskowe kontra więź rodzinna. To tragedia, wielka tragedia tych ludzi... i dla nich to nie była zabawa w strzelanie do ludzi.

Podaj mi źródło gdzie AK i NSZ zabijało cywilów ze względu na wyznanie czy narodowość... z tego co wiem to Armia Ludowa i Gwardia Ludowa strzelała ludziom w tył głowy a potem te czyny przypisywała AK, taka krwawa propaganda.

Jeśli Akowcy popełnili coś złego, należy potępić. A to że po zakończeniu wojny zabijali cywilów którzy kapowali do UB oraz wykonywali wyroki na zbyt nadgorliwych milicjantach którzy stosowali terror na ludziach w imieniu PRL... możemy się kłócić czy to dobre czy złe... ale ja mam swoje zdanie.

Dla Ciebie wojna się skończyła w 45.
Ale...
... W 45 roku po skończeniu wojny wisiały wyroki śmierci na AK i NSZ. UB i NKWD prowadziły masowe wyłapywania tych ludzi, walili w łeb jak w Katyniu bez sądu czestokroć popełniając zbrodnie godne UPA.

Orlika zabili w 46 roku - przecież wojna się skończyła, więc skąd tyle zmilitaryzowanych jednostek czaiło się w gotowości żeby go dopaść? Skoro wojna się skończyła, skąd tyle jednostek NKWD i UB uzbrojonych i gotowych strzelać w imię Moskwy?

Czy w takiej sytuacji partyzanci mogli złożyć broń i żyć normalnie?
NIE! Musieli walczyć dalej aby przeżyć, albo skończyć w ubeckich piwnicach.

Do 56roku trwała wojna, polskiego podziemia komunistycznego z reżimem sowieckim. To było Powstanie Antykomunistyczne, a nie jakies leśne potyczki.
Partyzanci to nie były popierdółki z lasu tylko świetnie wyszkolone, uzbrojone i bitne oddziały. Więc nie mówmy że wojna się skończyła.

Ostatnio edytowane przez pawelsitek : 16.05.2013 o 16:25
pawelsitek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
MIEJSCA PRZYJAZNE MOTOCYKLISTOM czyli GDZIE trafić na dobry nocleg, michę, itp... (oraz ostrzeżenia przed "miną") motoMAUROxrv Kwestie różne, ale podróżne. 51 19.04.2017 13:39
DR 350 - następna krew... voytas Lejdis 9 30.03.2014 19:57
krew i szpik lena Lejdis 4 20.03.2013 13:32


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.