|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,024
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
I nadszedł ostatni dzień.
Wychylam się z namiotu a tam czeka już na mnie Wojtek. Okazuje się, że pracuje tu, na dodatek mieszka niedaleko mnie (ok. 100km) i jak tylko wczoraj zobaczył tablicę z regionu postanowił szybciej się rano uwinąć z robota i poczekać aż wstanę by móc chociaż chwilę pogadać w ojczystym języku. Także czas pakowania mija mi na miłej pogawędce. Niestety plan na dziś ambitny, wrócić do domu, wiec niezwłocznie żegnam się i odjeżdżam. Jeszcze tylko kilka zdjęć na pamiątkę i już mknę przez nudną Szwecję, potem szybko póki jeszcze coś widać przez Danię i jej wspaniałe mosty "nad Bałtykiem". Zdjęć nie robię, filmów nie kręcę. Zatrzymuję się tylko na tankowanie i opłaty "mostowe". Mosty - piekne i wspaniale się po nich jedzie. Polecam. Super przeżycie. Jeszcze kilka zdjęć Norwegii, bez wątpienia najpiękniejszego zakątka Europy jaki widziałem do tej pory: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Niemcy... mijam pozostałości starego przejścia granicznego, które robi na mnie jakieś takie dziwne wrażenie. Nie wiem dlaczego ale zawsze myślałem, że tam był wolny przepływ ludzi i towarów. A tu proszę. Kiedy na dobre zachodzi już słońce zjeżdżam na jakiś parking i wsuwam ostatnią konserwę jaką mam. Przez te wspaniałe autostrady jadę na tyle wolno by nie zgubić kufrów i na tyle szybko by nie usnąć ![]() ![]() Droga przez Polskę to była prawdziwa męka. Strasznie zaniżyła mi doskonałą średnią ale wiadomo jakie drogi mamy. Nad ranem, zmęczony już do granic możliwości zakładam na siebie wszystko co mam. Okazuje się, że wracam z północnej Norwegii a najbardziej marznę tuż pod domem. Zmęczenie robi swoje. Ale na kawę nie mam czasu, dom już tuż, tuż. Ostatnia doba to 2200km w 23h. ![]() Bilans wyjazdu: 9600km Spalanie od 3,9 do... wolałem nie sprawdzać ![]() Koszt: 4100zł na zabijcie nie pamiętam czy z kupioną oponą czy opona nie wchodziła w skład tej kwoty. Na prawdę nie pamiętam. Miałem napisać dużo więcej w podsumowaniu ale jakoś mi z głowy wyleciało. Postaram to sobie jakoś poukładać i co nieco jeszcze skrobnąć. Nawierzchnia w Norwegii wygląda mniej więcej tak: ![]() Dzięki i do zobaczenia gdzieś, kiedyś !
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu Ostatnio edytowane przez Neno : 03.05.2013 o 13:39 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W hołdzie Iziemu. Na 3 kółkach bez silnika. [Lipiec 2011] | pawelsitek | Trochę dalej | 72 | 09.05.2012 19:45 |
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 | doktorek | Trochę dalej | 44 | 14.02.2012 19:08 |
Made In Poland Galery Lipiec 2011 | NaczelnyFilozof | Polska | 95 | 12.01.2012 13:43 |
Skandynawia - lipiec 2011 | TDM900 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 31.03.2011 13:17 |
Polanów 11-13 lipiec | Bartekkk | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 5 | 01.07.2008 07:09 |