|
|
|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,909
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 50 min 33 s
|
Hehe...niezle zdjecia z wyjazdu
.Zdjecia mam juz po poskladaniu.Nic nadzwyczajnego.Tytanowy pret w piszczelu,dwie sruby pod kolanem i trzy nad kostka.Piszczel skapitulowal ponad kostka,a strzalkowa pod kolanem.Reka najpierw byla na metalowym stelazu,ktory usztywnial nadgarstek.Jakas kostka byla w nim pogruchotana,tak ze byla nawet opcja pobrania nowej kosci z biodra.Na szczescie obylo sie bez tego.Na Islandii byly robione dwie operacje, a w Niemczech znowu dwie kolejne.Wzmocnili piszczela dodatkowa sruba,a reke zrobili na nowo.Troche pocieli mi nadgarstek,wstawiajac tam tytanowa plytke.Tak wiec znowu mam wszystko parami ,dwa lamania,dwa tytany.Teraz wszystko sie goi,ale trzy palce reki sa nadal bez czucia.Moge nimi ruszac i jest coraz lepiej.Moge jezdzic autem itd,jednak troche potrwa zanim zaczne znowu placic podatki .Auto i motcykl maja do mnie dojechac w przyszlym tygodniu.Wtedy sie okaze co jest do zrobienia i naprawy.
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,909
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 50 min 33 s
|
Narazie przysymuluje,zeby wyrwac jak najwiecej z ubezpieczenia
.Nowy GS jest bardzo interesujaca propozycja.
|
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 885
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
Myku jeszcze z 2 wyprawy i tak będziesz wyglądać
![]() ![]() Zdrówka życzę, bo jak zdrowie jest to resztę idzie skombinować |
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,909
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 50 min 33 s
|
Chce Wam zaproponowac obejrzenie paru zdjec z wyjazdu.Bez relacji i opisow,gdyz jest to...jakby tu powiedziec...utrudnione,ale popatrzec mozna.Do momentu krasztestu trzymalismy sie dosc szczegolowo zaplanowanej trasy i zrobilismy jej wiekszosc,a napewno jej trudniejsza czesc.Na zdjeciach nie ma wszystkich rzek,a bylo ich naprawde sporo,jeszcze wiecej mialo byc.Byly kamienie,masa kamieni,piaski po horyzont,szybkie szutry i troszeczke asfaltu.Pogoda nie mogla byc lepsza,choc jak sie dowiedzialem,pod koniec wyjazdu ostro sie ochlodzilo i sypnelo sniegiem.Sorry za nagle "zaprzestania" fotografowania wyjazdu
.Oprocz zdjec jest mnostwo materialu filmowego,z ktorego moznaby zrobic naprawde zapierajaca dech w piersiach telenowele,ale tu musze zwrocic sie juz do Lukasza .https://picasaweb.google.com/1083855...8/Islandia2012# Ostatnio edytowane przez myku : 17.09.2012 o 17:16 |
|
|
|